• Gość odsłony: 4869

    Jakie znacie sposoby na usypianie dzieci?

    Na forum jestem"nowa",proszę o pomoc w znalezieniu inf.dot. usypiania dziecka,drugi nurtujący mnie problem-jak przekonać córeczkę(20miesięcy) do umycia głowy? Te tematy poruszane były pewnie nie raz,nie chciałabym ich powtarzać.Dzięki i czekam na podpowiedzi.

    Odpowiedzi (15)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-07-24, 05:01:50
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-07-24 o godz. 05:01
0

Zdjecia super!!!!Moja dzidzia tez nie chce spac.W dzien ma 3 przerwy po 40 minut gora-jak nic jej nie przerwie( np.telefon)bo juz nie usnie :( No i najlepiej jej idzie zasypianie w wozeczku.Czasem zasnie przy cycusiu. Jak byla jeszcze calkiem malutka to spala duzo, tylko wieczorkiem po kapieli trzeba bylo ja bujac na raczkach.Na szczescie teraz wieczorny sen przychodzi jej latwo (prawie zawsze).Usypia przy cycusiu i przenosze ja do lozeczka.W nocy tez sie budzi pare razy, ale je i idzie dalej lulu.

Odpowiedz
Gość 2009-07-24 o godz. 04:57
0

Zdjecia super!!!!Moja dzidzia tez nie chce spac.W dzien ma 3 przerwy po 40 minut gora-jak nic jej nie przerwie( np.telefon)bo juz nie usnie :( No i najlepiej jej idzie zasypianie w wozeczku.Czasem zasnie przy cycusiu. Jak byla jeszcze calkiem malutka to spala duzo, tylko wieczorkiem po kapieli trzeba bylo ja bujac na raczkach.Na szczescie teraz wieczorny sen przychodzi jej latwo (prawie zawsze).Usypia przy cycusiu i przenosze ja do lozeczka.W nocy tez sie budzi pare razy, ale je i idzie dalej lulu.

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 20:13
0

Niezłe lol lol lol lol naprawde niezłe. Ależ się uśmiałam. Muszę teraz przypilnować Bartka i tez tu coś śmiesznego wgrać, ale on gdy zazwyczaj udaje twardziela co to nie musi spać, po prostu kładzie się na dywanie i zasypia.

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 19:01
0

Emdzi - jak patrzę na twoja Ole to jakbym spiącego Bartusia widziała. On tez tak śpi!! :D

Odpowiedz
Gość 2009-07-23 o godz. 18:49
0

Moja Maja zasypia najczesiej mi podczas wieczornego karmienia butla na rekach, przekladam ja wtedy do łóżeczka i tyle. Potem budzi sie za jakis czas, no i wtedy zalezy, albo ja tylko szybko dokarmiam i znowi spi na rekach, albo jak nie chce to ja ładuje w jej lezaczek, biore do naszego pokoju, pobawi sie troche i czasami zasnie w tym lezaczku, a czasami jak widze , ze oczka juz trze, to ja zanosze do jej pokoiku, laduje do lózeczka i zostawiam przy lampce. tez lubi zasypiac na brzuszku, potem ja przekladm na plecy. Acha, super sie u nas sprawdzaja kolysanki - utulanki TURNAUA i Magdy UMER, extra sprawa, dzialaj na nia szybciutko, nawet w dzien jej puszczam , wtedy sie wycisza i jest spokojniutka. BRADZO JE POLECAM!!! Do tego jest ksiązeczka z tekstami, mozna wiec je spiewc dzidzi :P Kilka tych kolysanek bylo teraz w listopadowym numerze DZiecka chyba.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-23 o godz. 18:08
0

Moja Oliwka w dzien prawie w ogole nie spi- jak sie uda ja uspic, to tylko po jedzonku. Klade zlozony w prostokat rozek na swoje kolana, na nim dziecko no i niestety bujam. Spi najczesciej pol godziny, a takie dzienne drzemki sa najwyzej 3 O 19 kapiel, jedzonko a potem znow bujanie. W nocy spi srednio 3-4 godz. Najgorsze jest to, ze Oliwka jak nie spi, to nie umie polezec spokojnie sama. Jak jestem przy niej, to jest radosna i gaworzaca, jak tylko odejde to jest wielki lament. Nie wiem co robic, bo przeciez tez chce cos w domu zrobic a zazwyczaj jestem wrecz uwiazana przy dziecku. Macie moze na to jakies sposoby
No i w nocy spi w lozeczku a w dzien nie chce tam lezec, wiec zabieram ja ze soba do pokoju dziennego.

Odpowiedz
Maminka 2009-07-23 o godz. 06:42
0

Z początku nie było rady usypiał na kolanach przytulony do mamusi lub tatusia :D inaczej nie było mowy ale od około dwóch miesięcy zasypia sam w łóżeczku z początku nie było łatwo Kacperek bardzo się buntował ale naszczęcie udało się potrafi sam zasnąć 8)

Odpowiedz
Gość 2009-07-20 o godz. 06:00
0

Mój Filip po prostu wędruje do łóżeczka i koniec gadania. Tak było od początku, a jak dla własnej przyjemności wezmę go do siebie do łóżka to nie chce spać - tylko w łóżeczku. Musiałam aż kupić takie turystyczne żeby móc się gdzieś ruszyć na dłużej. Czasami wieczorem po kąpaniu nie chce zasnąć i robi się marudny. Wkładam go wtedy do nosidełka, trzymam za łapki i troszkę z nim chodzę po mieszkaniu i wtedy zawsze zaśnie. Na bujanie przy brzuchu mamy nie ma rady!

Odpowiedz
Gość 2009-07-20 o godz. 05:59
0

Mój Filip po prostu wędruje do łóżeczka i koniec gadania. Tak było od początku, a jak dla własnej przyjemności wezmę go do siebie do łóżka to nie chce spać - tylko w łóżeczku. Musiałam aż kupić takie turystyczne żeby móc się gdzieś ruszyć na dłużej. Czasami wieczorem po kąpaniu nie chce zasnąć i robi się marudny. Wkładam go wtedy do nosidełka, trzymam za łapki i troszkę z nim chodzę po mieszkaniu i wtedy zawsze zaśnie. Na bujanie przy brzuchu mamy nie ma rady!

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 23:31
0

...kurde moja Majeczka też nic nie śpi....

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-07-19 o godz. 22:58
0

uf....to przynajmniej u nas z tym jest ok....Ptysiowaty jest niezlym spiochem,w sumie od poczatku taki jest....wieczorem,po kapieli je,potem bekanko,gasimy swiatelko i fru do lozeczka,tam poslucha sobie melodyjek z radyjka chicco (przy okazji oglada wyswietlajace sie na suficie kolorowe obrazki),pogada troche do siebie...a potem zazwyczaj jak przychodze sprawdzic jak sie maja sprawy ...spi.
W dzien tez nie ma wiekszego problemu,jedynie na swojej ostatniej wieczorej drzemce jest nie co marudny (moze zmeczony calym dniem?)
a spi okolo 3,4 razy w dzien z czego przynajmniej jedna drzemka jest doscyc dluga nawet do 2,3 godzin....
Wiecie co ,moze te radyjka z melodyjakmi pomagaja,zwlaszcza jesli maja wyswietlacz...same sprobujcie wieczorem popatrzec troche na sufit,oczy sie mecza i chce sie spac...moze o to chodzi???

Hm....czasami w skarjnych przypadkach pomaga smoczek....

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 15:07
0

Moja córa ma już (dopiero!!!) 20mies.,usypianie wieczorne zajmuje mi conajmniej godzinę,czasem mała uśnie pijąc mleko,najczęściej jednak zasypiamy razem,ja budzę się po godzinie-dwóch,wściekła na samą siebie,że mogłabym nadrobić zaległości,a tu już 23.00 i tak naprawdę tylko się myję i idę spać.

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 04:06
0

U mnie z usypianiem Laury tez nie jest najlepiej.
Do tej pory usnie ale tylko na kolanach i musi miec koniecznie butle z jedzonkiem lub piciem
Juz sama nie wiem czy kiedykolwiek sama zasnie w lozeczku :(
Raz probowalismy z mezem polozyc ja sama w lozeczku i przychodzilam do niej co jakis czas, i wyobrazcie sobie ze darla sie prawie trzy godziny i dalej spac nie chciala

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 02:15
0

Kinga ze spaniem zawsze byla dziwna. Po powrocie ze szpitala w ogole w dzien nie spala. Po prostu nie i tyle. Ci, ktorzy piszaw ksiazkach, ze maluchy spia, chyba nie wiedza co pisza albo sa to sami faceci, ktorzy dziecka na oczy nie widzieli... Dopiero od tygodnia ucina sobie polgodzinna drzemke w poludnie. Na poczatku zawsze musialam ja usypiac. Kladlam sztywniejsza poduche na kolana i ja na nia i bujalam i kiwalam, dzialalo idealnie. Teraz na nocne spanie tez to musze robic, ale na swoja jedyna drzemke w ciagu dnia zasypia sama, tylko trzeba dac smoczek, ktorego normalnie nie cierpi :o

Odpowiedz
Gość 2009-07-19 o godz. 01:50
0

to strasznie dlugo jej glowy nie umylas jak przez20 m-cy heheh

sama szukam jakiegos sposobu na sen czasem moj piekny spiew,
"trzepanie" w wozku pomaga zasnac piotrusiowi..

eh małe moje doswiadczenie
mamy jak spbie radzicie????

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie