Oby lipiec był łaskawy

ja jakos nie mogesobie siebie samej wyobrazić uwięzionej w domu z powodu ciąży, ale pewnie jakby trzeba bylo to trzeba by bylo :)

Wielkie dzięki za wsparcie. Tez mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Po prostu nie spodziewałam się tego wszystkiego. W pierwszej ciązy nie miałam zadnych problemów, do ósmego miesiąca pracowałam w banku, 8 godzin przy kompie itd. A tu już na starcie takie problemy. Zeby ktoś mi zagwarantował, że bedzie dobrze to by było super. A tu ciągle niewiadoma.
Jakoś nie mogę ciągle lezeć. Ale trochę przystopowałam. Do pracy już nie wrócę, nie będę nosić, sprzątać itp. Ale obiad to chyba mogę ugotowac? Wieczorem jak już nie będzie tak gorąco może wyjdę na krótki spacerek? Siostra mojego męża jest ginekologiem i się z nią skonsultowałam. po prostu mam na siebie uwazać, nie wychodzić na słońce itp. A i tak co ma być to będzie.

jaow trzyma się, ja wierzę, że wszystko będzie bardzo dobrze i skoro możesz liczyć na wspracie dziadków i męża to wszystko się dobrze ułoży jestem tego pewna
wszystkie tutaj trzymamy kciuki za małą lub małego jaow

jaow tylko sie nie stresuj,bo to szkodzi fasolce,a tak w ogóle to gratulacje. :D :D

lez i nie przemeczaj sie a zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze :)
trzymamy kciuki za Ciebie male baby :P :P :P

jaow nie martw sie, nie trac nadziei, przeciez jeszcze nic nie jest przesadzone. Zycze Tobie i twojej fasolce duzo zdrowia

Czesc dziewczynki!
byłam u lekarza i nie mam zbyt dobrych wieści. Otóz moja ciążą jest już w macicy (pęcherzyk 16mm). Niestety ponieważ mam ciągle plamienia lekarz dał mi leki na podtrzymanie ciązy i kazał lezeć. za 10 dni mam znowu iść do kontroli. jakos sobie nie wyobrazam tego leżenia, szczególnie z moim 3,5 letnim synkiem. Ale myslimy o opiekunce. W weekendy dziadkowie się nim zajmą, do południa opiekunka, a po południu mąż po pracy. miejmy nadzieję, ze się wszystko jakoś ułoży i nie stracę tej fasolki. Miałam do wyboru jeszcze szpital. :( oczywiscie o pracy nie mam juz co marzyć i idę na zwolnienie.
szkoda, bo właśnie od poniedziałku ide na urlop, już w niedziele mieliśmy jechać na tydzień do Niemiec do rodzinki, a tu niestety plany się zmieniły.
ryczałam dzisiaj jak bóbr, ale wzięłam się w garść.
pozdrawiam.

Jaow trzymam kciuki, żeby wszystko było ok i z Toba i z Maleństwem
szybciutko pisz, jak tylko bedziesz na necie :)

No No Jaow trzymamy kciuczki bardzo mocno aby wszystko było oki :D

I pisz nam szybcutko tutaj o wieściach jak tylko wrócisz.

Connie wyjdzie na pewno. :D Ja dzisiaj idę do ginka więć trzymaj kciuki.

przecież robimy ale jakos wyjsc chyba nie chce :)

Dziewczynki kochane! Myślę, że każda pora roku jest dobra na Dzidzię!! Zyczę wam z całego serca abyscie się doczekały swoich pociech jak najszybciej. :D
Więc nie gadać tu za dużo i robić fasolki

kurcze, ja też chciałabym teraz zajść, żeby na przyszle lato juz byc po

no ja też nie będę specjalnie narzekać chcoiaż jak nas znam to wtedy będziemy mieć tysiące innych problemów związanych z ciążą i szybko zapomnimy o tych które mamy teraz :P

No ja niestety na maj też nie moge liczyć :( Ale lato też jest dobre prawda,fakt że gorąco ale co tam usiąde przed wiatrakiem lol

hej ja już mam mały brzuszek i nie będąc w ciąży
ale ciąża na wiosne przyszłego roku była by extra. ominęły by nas letnie upały bo lato w przyszłym roku nie być takie łaskawe jak w tym orku jest dla "ciężarówek" :D

wlasnie dziewczynki,obysmy zobaczyly II kreseczki i byly brzuchate przez 9 miesiecy :) :)
jestem dobrej mysli :D
trzymam kciuki za Was i za mnie

a ok kwietnia wielką radość! Powodzenia!