"Teściowa chce zepsuć komunię mojej córki? Po co w ogóle się wtrąca, niech lepiej nie przychodzi"

"Teściowa chce zepsuć komunię mojej córki? Po co w ogóle się wtrąca, niech lepiej nie przychodzi"

"Teściowa chce zepsuć komunię mojej córki? Po co w ogóle się wtrąca, niech lepiej nie przychodzi"

canva.com

"Komunia święta mojej córki zbliża się wielkimi krokami. To dla nas bardzo ważne wydarzenie. Zaplanowałam wystawne przyjęcie dla najbliższych, córka jest bardzo podekscytowana. A moja teściowa? Brak słów na to, jak się zachowuje. Ciągle się wtrąca i wygląda to tak, jakby chciała wszystko zniszczyć. Chyba zazdrości, że jej drugi wnuk nie miał tak pięknego przyjęcia. To, co teraz wymyśliła, przechodzi ludzkie pojęcie". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Teściowa chce zepsuć przyjęcie córki

Przyjęcie z okazji pierwszej komunii świętej mojej córki planuję już od bardzo długiego czasu. Moja Kamilka jest bardzo podekscytowana tym przedsięwzięciem. Cieszy się, że zobaczy bliskich. Zależy jej na tym, żeby wszystkich dobrze ugościć. Mało tego, wybraliśmy najpiękniejszą sukienkę i ona już nie może się doczekać, aż ją założy. Dodatkowo przygotowaliśmy wspaniałe dekoracje i zamówiliśmy piękny tort, który będzie elegancki i stonowany. Wszystko będzie ze sobą idealnie współgrało. A teściowa ciągle wypytuje o postępy w przygotowaniach, gani nas, krytykuje i wmawia mojej córce, że ładny tort na pewno nie będzie smaczny. To wygląda tak, jakby chciała nam zepsuć to przyjęcie i radość z organizacji.

zbliżenie na twarz komunijnej dziewcyznki canva.com

Po prostu zazdrości

Nie mam wątpliwości, teściowa jest zła, bo jej drugi wnuk miał komunię rok temu i tamta rodzina zorganizowała jedynie skromny obiad dla dziadków i chrzestnych. Oczywiście wszystko zrobili w domu. Wiem, że tamten wnuk jest jej ukochanym i zależy jej na tym, żeby miał wszystko lepsze, niż moja córka. Teraz teściowa wymyśliła, że sama upiecze tort na to przyjęcie, bo tamtego ładnego na pewno nie będzie się dało jeść! Ona chce wszystko zepsuć. Zaoferowała też, że przyozdobi salę, żebyśmy my się tym nie kłopotali. Już ja dobrze wiem, co chodzi jej po głowie. Na pewno nie pozwolę jej na takie rzeczy, niech lepiej przestanie się wtrącać.

Niech lepiej nie przychodzi

Moja córka staje się zniechęcona i jest smutna po każdej wizycie babci, a teściowa przychodzi do nas bardzo często. To straszne, że tak wygląda ta sytuacja, bo przecież ta kobieta powinna być dla nas wsparciem, a wcale tak nie jest. Mój mąż nie chce się wtrącać w tę sytuację. Uważa, że wszystko wyolbrzymiam. A ja dobrze wiem, że wcale tak nie jest. Widzę, że teściowa się na nas uwzięła.

Zdeterminowana Synowa

Kim jest żona Andrzeja Seweryna? Dopiero piąta żona okazała się właściwa. Zobacz zdjęcia!
Źródło: Fot. Tricolors/East News
Reklama
Reklama