Piotr Kupicha, lider zespołu "Feel", znalazł się w centrum uwagi po tym, jak przyznał, że stracił prawo jazdy w nietypowych okolicznościach. Muzyk został zgłoszony przez widza programu "Dzień dobry TVN", który doniósł policji o jego nieprawidłowym zachowaniu za kierownicą.
Piosenkarz zespołu Feel popełnił błąd i stracił prawo jazdy
W rozmowie z magazynem "Auto Świat", Piotr Kupicha wyznał, że incydent miał miejsce podczas wywiadu dla telewizji. Podczas jazdy luksusowym samochodem Ferrari California, która odbyła się w ramach programu telewizyjnego, muzyk popełnił błąd, w wyniku którego stracił punkty karne.
Było pełno kamer i miałem okazję przyjechać się Ferrari Californią. I rozmawiałem z dziennikarzem. Był na fotelu pasażera. Bardzo fajna rozmowa. Ja sobie jeździłem. Tutaj linia ciągła, tutaj przerywana. Ja troszeczkę na tę ciągłą najechałem. Tutaj jakaś strzałeczka mi zgasła, ja skręciłem w prawo.
Jak się okazało, po emisji materiału, muzyk otrzymał wezwanie na komendę w Katowicach. Tam dowiedział się, że zebrał aż 16 punktów karnych, co skutkowało utratą prawa jazdy.
Piotr Kupicha jest oburzony tą sytuacją
Piosenkarz nie kryje rozgoryczenia:
Słuchajcie, ja w takim świecie żyję po prostu. W takim moim medialnym, trochę paskudnym, trochę kochanym, gdzie po prostu ktoś sobie siedzi na kanapie i ogląda, jak ty jeździsz samochodem, i wtedy zgłasza to na policję. Wypisuje wszystkie rzeczy, jak ja rozmawiałem po prostu w tym wywiadzie, nie wszystko tak dokładnie zauważyłem. No i dostałem 16 punktów. To zostało uprawomocnione. No i w tym momencie tak straciłem prawo jazdy.
Dla Piotra Kupichy sprawa ta okazała się bolesną lekcją, a dla społeczeństwa – przestrogą, że nawet artyści za kierownicą luksusowego auta nie są bezkarni.