"Teść miał mi za złe, że jego syn pomaga mi sprzątać. Usłyszał taką ripostę, że poszło mu w pięty"

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Teściowi nie podoba się, że jego syn pomaga mi w domu sprzątać

Teść nie może zrozumieć tego, że jego syn pomaga w obowiązkach domowych. Z Darkiem poznaliśmy się w bardzo romantyczny sposób. W trakcie zwiedzania skansenu w Tokarni dosłownie na siebie wpadliśmy. Ja byłam tam wtedy na wycieczce ze swoją siostrą, a Darek przyjechał z grupką kumpli. Po naszym zderzeniu było trochę śmiechu i od razu spodobaliśmy się sobie. Nie mogliśmy przestać ze sobą rozmawiać, więc zaprosiliśmy się do znajomych na Facebooku. No i tak to się zaczęło.

Niedługo później poznałam rodziców Darka. Tak zwany tradycyjny podział ról od razu rzucił mi się w oczy. Bardzo zdziwiło mnie to, że teść ma takie poglądy, bo nie widziałam w Darku tego typu zapędów. A jak zamieszkaliśmy już z Darkiem razem, to jakoś tak naturalnie zaczęliśmy dzielić wszystkie obowiązki związane z prowadzeniem domu. Prawie nic nie trzeba było ustalać.

Zobacz także: "Żona już ma plan na spadek po mojej mamie. Mocno się zdziwi, jak się dowie, co zamierzam"

Canva

Po ślubie często miałam możliwość odczuć, że teściowi bardzo nie pasuje to, że jego syn pomaga mi sprzątać na przykład po obiedzie, czy też generalnie, że dzielimy się domowymi obowiązkami. Co więcej, do tego Darek świetnie gotuje! Szkoda, że jego ojciec je te potrawy, jakby bał się otrucia. Nigdy też Darka nie pochwalił, że zrobił pyszne danie. A teściowa chwali, ale tak delikatnie, chyba żeby nie podpaść swojemu mężowi. Chyba że sama nas odwiedza, to wtedy jest znacznie bardziej wylewna w tych kwestiach.

Teść wypowiedział się na temat tego, że jego syn pomaga mi sprzątać

Ostatnio znowu byli u nas na obiedzie i teść nie wytrzymał. Gdy zjedliśmy obiad, to Darek wstał i zaczął zbierać ze stołu talerze. Widocznie kropla przelała czarę i teść się wypowiedział.

Kto to widział, żeby mężczyzna po obiedzie sprzątał?! Nie do mężczyzny należy sprzątanie w domu. Jesteś mężczyzną, czy kobietą?

Na to Darek zripostował tak, że teść do tej pory się do nas nie odzywa.

Tato jestem mężczyzną, który jest sprawny i szanuje swoją żonę. Mama też byłaby wdzięczna, gdybyś stał się dla niej partnerem. Jestem dobrym partnerem dla mojej Darii dzięki tobie. Bo ty z mamą nigdy nie współpracowałeś. Nie mogłem na to patrzyć. Proszę cię, żebyś od teraz chociaż trochę pomagał mamie w obowiązkach domowych. Też jesteś na szczęście sprawnym mężczyzną.

- teść zaniemówił. Siedział tak z otwartą buzią.

Za to teściowa się odezwała.

No miło by było, gdyby mąż mi pomógł.

To jej jedno zdanie wystarczyło, żeby teść się i na swoją żonę obraził. Przedwczoraj dzwoniła teściowa i pożaliła mi się, że tata Darka i do niej się nie odzywa. Normalnie jakby jakaś obraza majestatu. Ale powiedziała też, że teść idąc do łazienki, jakby mimochodem wziął swój talerz, sztućce i uwaga — włożył do zmywarki. Może to początek jakiejś rewolucji w ich małżeństwie.

Daria