"Spotkałam pewnego mężczyznę na grobie matki. Jego opowieść mnie zszokowała. To stawia ją w innym świetle"

"Spotkałam pewnego mężczyznę na grobie matki. Jego opowieść mnie zszokowała. To stawia ją w innym świetle"

"Spotkałam pewnego mężczyznę na grobie matki. Jego opowieść mnie zszokowała. To stawia ją w innym świetle"

canva.com

"Moja mama zmarła dość młodo, bo w wieku 50 lat. Ja obecnie mam 20 lat, więc ta sytuacja jest dla mnie naprawdę trudna. Ojca nigdy nie było w moim życiu i wspiera mnie jedynie babcia. Często odwiedzam grób mamy, żeby pomyśleć. Ostatnio spotkałam tam tajemniczego mężczyznę, którego opowieść mnie zszokowała. Dlaczego matka to przede mną ukryła?".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Niedawno zmarła moja mama

Moja mama była kochająca i troskliwa. Taką ją zapamiętam na zawsze. Ojca nigdy nie było w moim życiu i jakoś sobie radziłyśmy we dwie. Pieniądze się nie przelewały, ale wystarczało nam na podstawowe potrzeby. Mama była mi najbliższą osobą, dlatego jej niespodziewana śmierć była dla mnie prawdziwym ciosem. Przyznam, że kompletnie się tego nie spodziewałam. Sytuacja była o tyle trudna, że mam zaledwie 20 lat i wciąż studiuję. To dlatego muszę mieszkać teraz u babci. Sama finansowo nie dałabym rady. Pracuję tylko dorywczo, choć mam nadzieję, że niebawem uda mi się zmienić studia na zaoczne, żebym mogła lepiej radzić sobie finansowo.

mężczyzna z kwiatami stoi nad gronem canva.com

Spotkałam go na grobie mamy

Często odwiedzam grób mojej mamy. To dla mnie ważne, bo to właśnie tam mogę pomyśleć i opracować plan na najbliższy czas. Ostatnio spotkałam tam tajemniczego mężczyznę. Widziałam go pierwszy raz w życiu i na oko był ode mnie tylko kilka lat starszy. Zaczęłam z nim rozmawiać, a on opowiedział mi szokującą historię. Okazuje się, że moja mama była też jego mamą! Urodziła go, kiedy miała zaledwie 17 lat, a później zdecydowała się oddać dziecko do adopcji. On odnalazł ją całkiem niedawno i też trudno mu było pogodzić się z jej śmiercią. Spotkali się zaledwie kilka razy i matka jeszcze nie zdążyła mi o wszystkim powiedzieć i nas sobie przedstawić.

To zmieni moje życie

To był dla mnie ogromny szok, ale przy tym ucieszyłam się. Nie jestem sama na tym świecie, mam brata. Teraz mamy sporo do nadrobienia. On ma dobrą prace i ułożone życie, zaoferował, że pomoże mi finansowo, żebym mogła spokojnie skończyć studia. Zapewnił, że to dla niego żaden wydatek, a bardzo chce mi pomóc. Jednocześnie podkreślił, że nie ma pretensji do naszej mamy. Miał dobre dzieciństwo i jego adopcyjni rodzice są wspaniali. Już ich poznałam i rzeczywiście to bardzo ciepli ludzie, którzy mają w sobie ogrom dobroci.

Zaskoczona Córka

Krzysztof Ibisz na egzotycznych wakacjach z żoną i dzieckiem. Pyta: "Czy odpoczynek z dzieckiem jest możliwy?". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/krzysztof_ibisz_official
Reklama
Reklama