Twardy Andrzej zabrał głos w sprawie rolników. On naprawdę powiedział coś takiego

Twardy Andrzej zabrał głos w sprawie rolników. On naprawdę powiedział coś takiego

Twardy Andrzej zabrał głos w sprawie rolników. On naprawdę powiedział coś takiego

Fot.Andrzej Iwanczuk/REPORTER

W całej Polsce trwają protesty rolników, które wzbudzają ogromne emocje w społeczeństwie. Z jednej strony wydaje się, że rolnicy protestują w słusznej sprawie, ale z drugiej strony protesty można uznać za kontrowersyjne. Wreszcie głos w tej sprawie postanowił zabrać Andrzej Duda, który udzielił wywiadu dla ukraińskiego portalu Suspilne. Padły bardzo zaskakujące słowa. Andrzej Duda ujawnił, że "Polska podejmuje starania w celu rozwiązania problemu protestów rolniczych spokojnie, na drodze negocjacji". Wyjaśnił także, kto tak naprawdę odpowiada za ten kryzys oraz ujawnił, że mogą pojawić się istotne problemy dotyczące potencjalnego członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej.

Reklama

Andrzej Duda komentuje protesty rolników

Prezydent Andrzej Duda postanowił udzielić wywiadu dla ukraińskiego portalu Suspilne. Andrzej Duda skomentował protesty rolników. Przypomnijmy, że rolnicy blokują drogi krajowe i ekspresowe w Polsce oraz zastosowali blokady wjeżdżających do Polski z Ukrainy ciężarówek, aby w ten sposób protestować przeciwko polityce Unii Europejskiej, która skutecznie uprzykrza życie rolnikom oraz przeciwko napływowi towarów z Ukrainy.

Andrzej Duda zwrócił uwagę na fakt, że protestują rolnicy w wielu państw Europy.

Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że protestują nie tylko polscy rolnicy. To są także rolnicy z innych krajów. Te protesty w tej chwili – można tak określić – przychodzą właściwie przez całą Unię Europejską. Po prostu rolnicy boją się ogromnego napływu ukraińskich produktów rolnych na rynki państw Unii Europejskiej. Uważają, że to powinno być kontrolowane, bo po prostu boją się o swój byt.

Andrzej Duda w garniturze Fot.Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Andrzej Duda twierdzi, że to wina Rosji

W ocenie Andrzeja Dudy takiej sytuacji winna jest przede wszystkim Rosja. Prezydent słusznie zauważył, że gdyby Rosja nie zaatakowała Ukrainy, to nie doszłoby do tego kryzysu.

Pamiętajmy o tym – wszystkiemu winna jest rosyjska agresja na Ukrainę. Nie kto inny. Gdyby nie było rosyjskiej agresji na Ukrainę, problem by w ogóle nie wystąpił.

Dodał także, że to właśnie rosyjski atak zapoczątkował "ten wstrząs".

Mówi się często, że Ukraina jest spichlerzem świata. Musiał interweniować ONZ, zawierano pakt zbożowy, by można było z Ukrainy wywozić zboże choćby do państw Afryki czy innych państw potrzebujących.

Prezydent Andrzej Duda wyraził także swoje ubolewanie związane z różnymi incydentami, do których doszło w czasie protestów, a także jasno zaznaczył, że w takiej sytuacji mogą być spore problemy z tym, żeby przyjąć Ukrainę do Unii Europejskiej. W jego ocenie wstąpienie Ukrainy do UE będzie musiało być przeprowadzone na takich zasadach, aby chronić rynki pozostałych państw członkowskich.

Twardy Andrzej Duda udzielił wywiadu Stanowskiemu! [wideo] Sieć zalały memy! Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/michalmarszal
Reklama
Reklama