Filip Chajzer pokazał śliczną siostrę. Dla Orkiestry Jurka ma coś wyjątkowego

Filip Chajzer pokazał śliczną siostrę. Dla Orkiestry Jurka ma coś wyjątkowego

Filip Chajzer pokazał śliczną siostrę. Dla Orkiestry Jurka ma coś wyjątkowego

AKPA

Już dziś odbędzie się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej pomocy. Z tej okazji wielu celebrytów angażuje się różne licytacje. Jedni wystawiają przedmioty materialne, inni stawiają na przeżycia. Filip Chajzer jest jedną z tych osób, które zdecydowanie wolą tę drugą opcję. Ma dla Orkiestry Jurka prawdziwą gratkę. Mało tego! Przy okazji zapowiedzi, pokazał swoją śliczną siostrę. Podobna do Filipa?

Reklama

Filip Chajzer zaangażowany w Orkiestrę Jurka

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest trochę jak Wigilia. Wtedy wszystkich łączy nić porozumienia i zarówno przeciętny Kowalski jak i każdy celebryta walczy o to, aby wspólnymi siłami zebrać jak najwięcej pieniędzy na konkretny cel.

W tym roku, w akcję pomocową włączył się między innymi Filip Chajzer, który znany jest z tego, że często udziela wsparcia.

Oczywiście dla swoich fanów ma coś wyjątkowego, a mianowicie kolację! I to nie tylko w jego towarzystwie, ale również w obecności jest najbliższych. Między innymi z jego śliczną siostrą.

Filip Chajzer z siostrą i tatą www.instagram.com/filip_chajzer/

Gwiazdy okazują serce

Na platformie z licytacjami dla Orkiestry Jurka można znaleźć mnóstwo takich spotkań. A taka okazja najczęściej zdarza się tylko raz w roku. Jeśli zatem jesteście fanami Filipa i zawsze marzyliście o tym, żeby go spotkać, to właśnie teraz jest na to okazja.

A Filip dodatkowo napisał:

Jeśli jesteś bogatym i przystojnym kawalerem, to moja siostra chyba nie ma chłopaka. No dobra żartowałem z tym przystojnym.

Fani chyba trochę nie dowierzają, bo ktoś zapytał wprost:

No, ale na kolacji będzie siostra we własnej osobie? Nie atrapa? Świetny pomysł.

Są też osoby, które piszą, że żałują, że nie są bogatymi i przystojnymi kawalerami. A sama licytacja rozpędziła się z prędkością światła. Aktualnie (godzina 9.21) kolację z Filipem i jego rodziną można zjeść już za 8300 zł. To będzie pewnie najdroższy makaron, jaki wygrana osoba kiedykolwiek jadła, ale za to podany z rąk samego Filipa. I jeszcze ten szczytny cel! Będziecie licytować?

 

Filip Chajzer: Usłyszałem, że zostało mi kilka miesięcy życia Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama