Dopiero co wróciła do "Pytania na śniadanie", a już zaliczyła wpadkę! Beatę Tadlę zjadł stres?

Dopiero co wróciła do "Pytania na śniadanie", a już zaliczyła wpadkę! Beatę Tadlę zjadł stres?

Dopiero co wróciła do "Pytania na śniadanie", a już zaliczyła wpadkę! Beatę Tadlę zjadł stres?

AKPA

Beata Tadla po latach powróciła do Telewizji Polskiej. Dziennikarka dołączyła do ekipy "Pytania na śniadanie". Już w debiutanckim programie zaliczyła wpadkę. Stres zrobił swoje...

Reklama

Czystki w TVP

Po zmianie rządu przyszedł czas na czystki w TVP. Nowe pomysły władz spotkały się z dużym oporem posłów PIS-u, którzy przez wiele dni koczowali przy siedzibie Telewizji Publicznej, broniąc "swoich" mediów.

Protesty działaczy politycznych zdały się na nic. Telewizja Publiczna przechodzi prawdziwą rewolucję. Ogromny zmiany zaszły w "Pytaniu na śniadanie". Z programem pożegnali się dotychczasowi prowadzący.

Niektóre nazwiska od dawna krążyły na liście do zmiany. Wszyscy spodziewali się, że z popularnej śniadaniówki zniknie Iga Nowakowska, ale nie zabrakło również zaskoczeń. Tak było w przypadku najgorętszej pary prowadzących. Odejście Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego z "Pytania na śniadanie" było dla wielu szokiem!

Katarzyna Cichopek w białym topie, białek bomberce i jeansach oraz Maciej Kurzajewski w białej koszuli i jeansowej kurtce trzymają w rękach statuetki Telekamery instagram.com/katarzynacichopek

Beata Tadla wraca do "Pytania na śniadanie"

Po rewolucji na Woronicza do popularnej śniadaniówki wróciły dawne gwiazdy TVP. Ku zaskoczeniu i ogromnej radości widzów wśród nowych prowadzących "pytanie na śniadanie" znalazła się Katarzyna Dowbor. U jej boku pojawił się  Filip Antonowicz.

W gronie prowadzących znalazła się również Beata Tadla, która przed laty była twarzą Telewizji Publicznej. Dziennikarka prowadziła m.in. Wiadomości oraz program publicystyczny Dziś wieczorem. Kilka lat temu rozstała się z TVP.

Beata Tadla z Tomaszem Tylickim na kanapie "Pytania na śniadanie" AKPA

Beata Tadla zaliczyła wpadkę w "Pytaniu na śniadanie"

Beata Tadla debiutowała w "Pytaniu na śniadanie" w sobotę, 3 lutego. Dziennikarka tworzy wspaniały duet z Tomaszem Tylickim. Obojgu podczas nagrania towarzyszyły ogromne emocje. Prowadząca pod wpływem tremy już na wstępie zaliczyła wpadkę:

Kłaniamy się nisko, to jest "Pytanie na śniadanie" w środę w trzecim dniu lutego. To będzie niezapomniany dzień, myślę, że niezapomniany dla nas, bo debiutujemy, drodzy państwo. Jestem ogromnie wzruszona, że mogę z państwem być i być z tym oto wspaniałym człowiekiem, świetnym dziennikarzem -Tomkiem Tylickim

-powitała widzów, myląc dni tygodnia.

Współprowadzący również powitał widzów i nową antenową towarzyszkę. Na szczęście drobna wpadka nie wybiła nikogo z rytmu. W dalszej część śniadaniówki nie zabrakło wzruszeń. Dziennikarka z poruszeniem przyjęła powitalny bukiet.

Choć powrót Beaty Tadli do telewizji publicznej nie obył się bez wpadek, widzowie cieszą się, że na anteny powracają prawdziwi dziennikarze, którzy przez ostatnie lata stronili od TVP. Zapewne pomyłka prowadzącej przejdzie do historii i będzie jeszcze nieraz wspominana wśród uwielbianych przez wszystkich gafach dziennikarskich!

Przez ostatnie lata Beata Tadla przeszłą ogromną zmianę. Pamiętacie, jak kiedyś wyglądała? W galerii zebraliśmy dla Was zdjęcia pokazujące jej wielką metamorfozę!

 

Zobacz wszystkie fryzury Beaty Tadli: Pixie cut, włosy do ramion, długie włosy i ombre. Pamiętasz, że miała blond włosy?
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama