Dawid Kubacki udzielił poruszającego wywiadu o chorobie żony. "Serce Marty stanęło o godzinie 9:05"

Dawid Kubacki udzielił poruszającego wywiadu o chorobie żony. "Serce Marty stanęło o godzinie 9:05"

Dawid Kubacki udzielił poruszającego wywiadu o chorobie żony. "Serce Marty stanęło o godzinie 9:05"

East News

W najnowszym wywiadzie Dawid Kubacki po raz pierwszy tak szczegółowo opowiedział o dramatycznych chwilach, jakie w marcu ubiegłego roku przeżyła jego rodzina. Żona skoczka, Marta Kubacka, trafiła do szpitala, gdzie przez kilka kolejnych tygodni walczyła o życie. 

Reklama

Nic nie zapowiadało tragedii

W marcu 2023 roku media obiegła dramatyczna wiadomość: Marta Kubacka, żona jednego z najlepszych polskich skoczków narciarskich, Dawida Kubackiego, jest w szpitalu w stanie ciężkim. W tym czasie sportowiec brał udział w zawodach w norweskim Vikersund. Na wieść o chorobie żony rzucił wszystko i natychmiast wrócił do Polski.

Przez kolejne tygodnie cała Polska w napięciu śledziła doniesienia o stanie zdrowia Marty Kubackiej. Okazało się, że żona Dawida Kubackiego miała niezdiagnozowaną wadę serca, która w jej przypadku nie dawała żadnych objawów. Do czasu, kiedy 19 marca 2023 roku jej serce się zatrzymało.

Marta Kubacka i Dawid Kubacki na śniegu instagram.com/dawid.kubacki.official

Dawid Kubacki prawie stracił żonę

Dawid Kubacki w długim wywiadzie dla portalu "Sport.pl" opowiedział, jak wyglądały te dramatyczne chwile i jak dziś radzi sobie Marta Kubacka.

Tamtego dnia z Martą i dziećmi miała być moja mama, ale wujkowie dali znać, że oni przyjadą, bo tak im się wszystko poukładało, że mają czas, żeby Martę i dziewczynki odwiedzić. Serce Marty stanęło o godzinie 9.05, a gdyby w naszym domu byli wtedy nie wujkowie, tylko mama, to mama poszłaby na mszę o godzinie dziewiątej, wróciłaby dopiero po godzinie i wiadomo co by było...

Na szczęście wujkowie zadziałali, a błyskawicznie przyjechała też karetka. Wierzę, że Góra czuwała, bo przecież wystarczy pięć minut bez pracy serca, a mózg zaczyna obumierać. Cieszę się, że Marta w tym wszystkim nie miała świadomości, co się dzieje. Że ona dopiero po wybudzeniu w szpitalu zaczęła łapać kontakt z rzeczywistością i dziwiła się, gdzie jest i dopytywała, co się stało.

– tak opisał ten straszny czas Dawid Kubacki. Skoczek wyjaśnił też, co właściwie dolega jego żonie:

To jest problem nawet nie tyle z samym sercem, co ze sterowaniem tego serca, z jego pracą. To się nazywa syndrom long QT, czyli to jest wydłużona faza QT pracy serca i człowiek z tym żyje przez lata tak jak Marta z tym żyła przez 31 lat, nie wiedząc, że to ma, a nagle robi się dramatycznie. Podobno to jest najczęstsza na świecie przyczyna nagłych zgonów. Bo ktoś o tym nie wie i nagle go to tak atakuje, że jest koniec.

MArta Kubacka i Dawid Kubacki, w tle góry instagram.com/_marta_ku_

Dziś Marta Kubacka, której wszczepiono rozrusznik serca, wróciła już do pełnej sprawności. Dawid Kubacki zapewnia:

Generalnie Marta musi trzymać się z dala od urządzeń z dużym polem elektromagnetycznym, bo zakłócałaby ich działanie. Ale w sumie ona może i ma żyć normalnie. I tak żyjemy. Oczywiste jest, że co jakiś czas Marta jeździ na badania kontrolne. I tak już będzie zawsze. Ale to naprawdę żaden problem.

Wspaniałe wieści!

Dawid Kubacki pokazał wyjątkowy talent. Na to Marta: "Zostań przy skokach". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/_marta_ku_
Reklama
Reklama