"Zdradziłem żonę w sylwestra. Nie chciałem, samo wyszło. A teraz płacz i zgrzytanie zębów"

"Zdradziłem żonę w sylwestra. Nie chciałem, samo wyszło. A teraz płacz i zgrzytanie zębów"

"Zdradziłem żonę w sylwestra. Nie chciałem, samo wyszło. A teraz płacz i zgrzytanie zębów"

Canva

"Jest mi bardzo smutno i kompletnie nie mogę się pozbierać. Tak się bowiem złożyło, że ja zdradziłem swoją żonę. Serio, ja tego nie chciałem i nie planowałem. W zasadzie to nie wiem, jak to się stało. Pamiętam tylko, że żona weszła, a ja stałem obok jej siostry Weroniki z opuszczonymi spodniami..."

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Siostra żony od dawna mnie podrywała

Maję poznałem dwa lata temu. Podobało mi się to, że jest taka spokojna, miła i łagodna, i że sobie mogę ją wychować. To była miła odmiana od tych ostrych lasek, za które w ciągu swojego życia brał się taki łapserdak jak ja. Co mam powiedzieć. Maja mnie kompletnie zauroczyła, więc jej się oświadczyłem po kilku miesiącach. Szybko stanęliśmy więc na ślubnym kobiercu.

Dobrze się dogadywaliśmy, tylko wciąż bawiło mnie zachowanie jej znacznie młodszej siostry, której ewidentnie się podobałem. Weronika to kompletne przeciwieństwo mojej żony. Ma dopiero 17 lat, a już szaleje za mężczyznami, jest pewna siebie i odważna. Bardzo mi to imponowało, ale przecież miałem żonę, więc tylko podziwiałem ją z daleka.

Smutny mężczyzna płacze Canva

Zdradziłem żonę w sylwestra

Tak się złożyło, że w tym roku mieliśmy spędzać sylwestra w pięcioro: ja, żona, jej siostra i jej rodzice. Mieliśmy siedzieć w domu, przy czym o 20 teściowa i teść mieli iść na jakiś koncert do filharmonii, bo teściowa z pracy miała dostać bilety. Okazało się jednak, że dostała trzy bilety, a nie dwa, więc wyszło w końcu tak, że moja żona poszła razem ze swoimi rodzicami, a ja zostałem z jej siostrą.

Jak oni wyszli, Weronika od razu wyjęła mocny alkohol i zaczęło się bajlando. Tak naprawdę mało pamiętam, co się działo między mną a Weroniką. Wiem, że rozmawialiśmy, a potem chyba się całowaliśmy. W każdym razie nagle drzwi się otworzyły, a w drzwiach stała moja żona. Nie wiem, jak do tego doszło, ale akurat miałem opuszczone spodnie, a jej siostra była obok. Od razu krzyknąłem do żony, że to nie tak, jak ona myśli i my tylko tak rozmawiamy. Ale chyba nie uwierzyła. Wtedy dopiero się zaczęło.

Moja żona była wściekła, krzyczała i się awanturowała. Mówiła, że bardzo ją zraniłem i ona czuje się okropnie. Nie mogła uwierzyć, że zrobiłem to z jej siostrą. Ale ja naprawdę nie chciałem... To samo wyszło. Bardzo żałuję, a z tego wszystkiego aż się popłakałem. Myślicie, że żona mi wybaczy?

Janek

Marcelina Zawadzka pochwaliła się fryzurą na Sylwestra. Ciężko skupić się na włosach! Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama