"Ledwo przyjechaliśmy na święta, a teściowa już nam popsuła nastrój. Wymyśliłam chytry plan"

"Ledwo przyjechaliśmy na święta, a teściowa już nam popsuła nastrój. Wymyśliłam chytry plan"

"Ledwo przyjechaliśmy na święta, a teściowa już nam popsuła nastrój. Wymyśliłam chytry plan"

Canva.com

"Przyjechaliśmy na święta do rodzinnego domu mojego męża. A już od progu teściowa zaczęła rządzić, kto jak ma się ubierać, gdzie postawić samochód, kto z nią idzie na zakupy. Chociaż raz nie mogła nas miło powitać, tylko od razu prawi morały? Coś czuję, że te święta będą po prostu fatalne."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Teściowa to zło największe

Może i powiecie, że przesadzam i, że sami macie najlepsze teściowe na świecie, ale ja nie miałam takiego szczęścia. Grażyna, matka mojego męża to najbardziej wścibski i zawistny cżłowiek jakiego znam. Zawsze musi wyjść na jej i nie ma szans, że ktokolwiek zrobi inaczej.

Tak samo było kilka dni temu. Przyjechaliśmy na dłuższy urlop do domu rodzinnego mojego męża i przy okazji mamy razem spędzić święta. Myślałam, że dzieci się ucieszą, a okazuje się, że moje maluchy też już się boją babci. A czemu? Bo od progu wszystkich rozstawiła po kątach!

starsza kobieta rozkłada ręce Canva.com

Wchodzimy do domu, obładowani bagażami, a teściowa nawet dzień dobry nie powiedziała tylko zaczęła swój monolog:

Mieliście być godzinę temu? Gdzie chodzicie? Trzeba było taksówkę wziąć! Ja już obiad zrobiłam! Tomuś, co taki blady? Pewnie nie dajesz mu warzyw w ogóle! A Ty synku? Co masz taką minę? No chodź z matką się przytul? A Ty jesteś zła? Jak zwykle masz skwaszoną buzię. Nie wiem jak mój mąż z Tobą wytrzymuje! Dzieci, szybko chodźcie na obiad bo jedziemy zaraz na świąteczne zakupy!

Tak, takie teściowe naprawdę istnieją. Ona nawet przez chwilę nie pomyślała, że po 8 godzinach jazdy jesteśmy trochę zmęczeni i mamy serdecznie dość. Od progu zepsuła nam wszystkim humor i myśli, że teraz święta będą wspaniałe...

Już ja jej pokażę!

Myślałam, myślałam i wymyśliłam! Postanowiłam, że się zemszczę w tym roku i pokażę jej jak to jest być tak traktowanym. Chyba będę się zachowywać jak ona i przy wigilijnym stole skrytykuje wszystko, co ugotuje. Może coś zrozumie, że ciągłe przytyki i uwagi są bardzo męczące.

Podzieliłam się z tym pomysłem z moim mężem i o dziwo przystał na propozycję. Sam mówi, że może trzeba trochę utemperować matkę, bo nie da się z nią wytrzymać! Czyli w końcu po latach i on zrozumiał, że ona przesadza. Już nie mogę się doczekać świąt, aby zobaczyć jej minę. To mogą być najgorsze święta, ale warto!

Elwira

Magda Narożna nie do poznania! W końcu elegancko i z polotem. Jesteśmy zachwyceni! Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama