"Jeśli mąż kupi mi na święta kolejną biżuterię, to się wkurzę. Zero kreatywności ma ten człowiek!"

"Jeśli mąż kupi mi na święta kolejną biżuterię, to się wkurzę. Zero kreatywności ma ten człowiek!"

"Jeśli mąż kupi mi na święta kolejną biżuterię, to się wkurzę. Zero kreatywności ma ten człowiek!"

canva.com

"Bardzo męczą mnie już prezenty od męża, które są schematyczne i za każdym razem daje mi jakąś złotą biżuterię lub karnet do SPA. Ile można dostawać to samo i w ogóle nie wpadać na kolejne pomysły, jak zaskoczyć swoją drugą połówkę? Chciałabym, żeby troszeczkę bardziej o mnie pomyślał, a nie tylko poszedł do sklepu i kupił cokolwiek".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie chcę więcej biżuterii na święta

Domyślam się, że jest cała masa kobiet, które powiedzą, że jestem rozpuszczoną egoistką, która nie umie docenić gestu swojego męża, ale ja uważam, że dawanie komuś co roku biżuterii na wszelkie możliwe okazje jest po prostu przegięciem i pokazaniem, że się w ogóle nie zna tej osoby.

Dla mnie to jest taki prezent, który można dać komuś, kogo się nie zna i ta osoba się zawsze ucieszy, a od męża oczekuje się jednak czegoś więcej, żeby pokazał jakiś charakter lub żeby zaskoczył mnie. Ja się zawsze staram i wymyślam przeróżne prezenty, które wpisują się w jego aktualne pasje i zainteresowania, a on co roku robi to samo i co roku daje mi kolczyki. Gdzie ja mam chodzić tych wszystkich kolczykach skoro my i tak nie wychodzimy, bo mężowi jest szkoda pieniędzy? Ale nie jest mu szkoda wydać 1000 zł na biżuterię, która wygląda przede wszystkim kiczowato i jest pozbawiona klasy.

kobieta w spiętych włosach w białej bluzce na tle choinki canva.com

Chcę dostać prezent kreatywny

Moja siostra mówi, że wymyślam i że jestem rozpuszczona, a ja uważam, że to nie ma związku z rozpuszczeniem tylko z oczekiwaniami, jakie się ma wobec osoby w małżeństwie.

Mój mąż na początku naszej relacji potrafił mnie zaskakiwać i pokazywać mi różne swoje twarze i przede wszystkim wiedział, czym się interesuję i potrafił dopasować prezent idealnie do okazji i kiedyś nawet znalazłam kartkę w jego kalendarzu, gdzie napisana była cała lista prezentów na kilka lat do przodu i każdy z tych prezentów był naprawdę niesamowity.

Chyba Michałowi zapomniało się, że taką kartkę ma w swoim kajecie... Jeżeli pod choinkę dostanę po raz kolejny kolczyki, to autentycznie mu je oddam i powiem, żeby je sprzedał i dał mi pieniądze, a wtedy kupię sobie coś, co będzie mi się podobało tak szczerze. Nie chcę wyjść na zołzę, która tylko narzeka, ale litości! No ile można dostawać to samo i oczekiwać, że będę ciągle zachwycona skoro nie jestem?

Lidia

Ścięła długie włosy! Zrobiła sobie prezent na 60. urodziny. To była najlepsza decyzja w jej życiu Zobacz galerię!
Źródło: YouTube/MakeoverGuy
Reklama
Reklama