Kompromitacja była naprawdę blisko. Steczkowska uciekła ze sceny, żeby nie spalić się ze wstydu

Kompromitacja była naprawdę blisko. Steczkowska uciekła ze sceny, żeby nie spalić się ze wstydu

Kompromitacja była naprawdę blisko. Steczkowska uciekła ze sceny, żeby nie spalić się ze wstydu

TRICOLORS/East News

W „Dzień Dobry TVN” Justyna Steczkowska podzieliła się nietypową historią, która mogła zakończyć się kompromitacją i odbić się szerokim echem we wszystkich mediach. Żeby nie spalić się ze wstydu, diva uciekła ze sceny w trakcie koncertu. Oj, zrobiło się niezręcznie!

Reklama

Justyna Steczkowska uciekła ze sceny przed wpadką

W tym roku Justyna Steczkowska skończyła 51 lat. Choć piosenkarka ma na karku już ponad pół wieku, jej ciało wciąż wygląda obłędnie i zachwyca perfekcyjną formą. Diva uwielbia wybierać kreacje, które robią efekt WOW!

Zobacz: Drapieżna Steczkowska na konferencji TVP

Głębokie dekolty, kuse spódniczki i seksowne stylizacje są dla niej niemal na porządku dziennym, zwłaszcza jeśli chodzi o koncerty. Jednak o mały włos, a Justyna Steczkowska pokazałaby się publiczności w stroju... Ewy!

Justyna Steczkowska w czerwonej sukni AKPA

Kompromitacja była bardzo blisko

Taka wpadka odbiłaby się szerokim echem we wszystkich mediach! Wokalistka w „Dzień Dobry TVN” opowiedziała, jak wybrnęła z tej niezręcznej sytuacji.

Nagle w połowie utworu czuję, jak rozpina mi się gorset. Po prostu pękł z tyłu. Nie wiem, co mam robić, czy śpiewać, czy go trzymać. Wszystko na tym gorsecie się trzyma, więc nagle stanęłabym jak półnaga dziewczyna. Tu śpiewam, tu tańczę, a głowa pracuje. Myślę sobie, że nie dam rady, bo to jest ostatnia haftka. Pęknie i jest po prostu po mnie. Wszyscy to widzą, wszyscy to nagrywają.

Justyna Steczkowska bez doczepów AKPA

Aby temu zapobiec, Justyna Steczkowska przerwała koncert. W śniadaniówce piosenkarka przyznała:

Więc powiedziałam: „Stop!”. Ludzie patrzą, co się dzieje, a ja powiedziałam: „Proszę państwa, tak was przepraszam. Pękł mi gorset. Muszę pójść się przebrać, bo inaczej zaraz stanę tu jak święty turecki przed wami i już się z tego nie wybronię”.

Oj, zrobiło się niezręcznie! Jednak doświadczona artystka całkiem zręcznie z tego wybrnęła!

51-letnia Justyna Steczkowska eksponuje swoje wdzięki w skąpym bikini. Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/justynasteczkowska
Reklama
Reklama