"Robię tę jedną rzecz z żoną i nigdy w życiu nie przyznam się do tego przy kumplach"

"Robię tę jedną rzecz z żoną i nigdy w życiu nie przyznam się do tego przy kumplach"

"Robię tę jedną rzecz z żoną i nigdy w życiu nie przyznam się do tego przy kumplach"

Canva

„Piszę ten anonimowy list, bo muszę przed kimś pochwalić się, że robię tę jedną rzecz z moją kochaną żonką. Jednak nigdy w życiu nie przyznam się do tego przy kumplach, bo straciliby do mnie respekt. Wierzę, że tutaj moja tajemnica będzie bezpieczna!”

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Choć nie grzeszy pięknością, moja żona to ósmy cud świata

Moja żonka to nie żadna miss ani modelka. Nie ma pięknej figury rodem z wybiegu, ani włosy nie układają się jej nigdy jakoś perfekcyjnie. W makijaż też nie potrafi. Zwykle pomaluje sobie tylko rzęsy, a reszcie pozwala żyć własnym życiem. I wiecie co? Choć nie grzeszy pięknością, moja żona to ósmy cud świata!

Bo w życiu przecież nie chodzi o to, żeby tylko wyglądać. W końcu uroda, uroda, przemija jak woda! A kiedy przeminie, to nasze uczucie i tak nie zginie. Wszystko dzięki temu, że moja najdroższa wie, jak mnie zadowolić w łóżku.

A co najgorsze, nie mogę pochwalić się tym przed kumplami, bo pewnie by stracili do mnie respekt. Więc piszę ten anonimowy list do redakcji, bo wierzę, że tutaj moja tajemnica będzie bezpieczna! Po prostu muszę podzielić się tym z całym światem! Jesteście gotowi?

Kobieta i mężczyzna w średnim wieku w sypialni Canva

Robię tę jedną rzecz z moją żoną

Kiedy na zewnątrz robi się już bardzo ciemno, a dzieciaki już dawno śpią twardym snem, moja drapieżna kocica szykuje dla mnie coś szczególnego. Ja zazwyczaj w tym czasie majstruję coś jeszcze przy aucie w garażu, ale kiedy wchodzę do sypialni, czeka na mnie prawdziwa uczta dla zmysłów.

Moja ukochana dba o to, żebym się nie nudził nawet po zmroku! Zapala świeczki, przygasza światło, odpala naszą ulubioną telenowelę, a na twarz nakłada mi cudowną maseczkę, dzięki której — pomimo upływu lat — nadal mam buzię jak u niemowlaka! Później czytamy wspólnie najnowsze newsy dotyczące celebrytów i celebrytek i komentujemy je przez cały wieczór, mówiąc, co byśmy zrobili. Robimy sobie taki wieczorny rytuał, który wprawia nas w doskonały nastrój przed snem. Tak zrelaksowani możemy udać się w objęcia Morfeusza!

Powiem szczerze, że odkąd zamieszkaliśmy wspólnie i zaczęliśmy tę rutynę, czuję się jak młody bóg. Ale mojego sekretu nie mogę zdradzić kumplom z pracy, bo pewnie by robili sobie ze mnie żarty przez najbliższe dekady. A komu to potrzebne? Mówię im zawsze, że moja żona jest w łóżku niesamowita, a oni mi zazdroszczą. I tego się trzymajmy!

Anonim

Romantyczny Agent Tomek uwodziciel kobiet powrócił! Internauci tworzą memy! Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/michalmarszal
Reklama
Reklama