Były prezenter TVN oblizał usta, gdy mówił o 65-letniej Eli! Co to oznacza?

Szymon Hołownia bohaterem Internetu

Szymon Hołownia od kilku dni jest na ustach niemal wszystkich Polaków. W poniedziałek 13 listopada Szymon Hołownia został wybrany na nowego marszałka Sejmu: Ex prezenter TVN rozkwitł w nowej pracy! Zakasował ich erudycją! Internauci świętują memami!

Szymon Hołownia zastąpił na tym stanowisku ustępującą Elżbietę Witek, która nie dość, że nie została wybrana kolejny raz na marszałka Sejmu, to jeszcze przegrała głosowanie na wicemarszałka Sejmu: 65-letnia Ela straciła pracę. Internauci żegnają ją memami!

W każdym razie Szymon Hołownia w ostatnim czasie stał się bohaterem sieci i nawet jego najzagorzalsi sceptycy chylą czoła przed jego umiejętnościami oratorskimi i umiejętnością opanowania krzyczących posłów z PiS-u. W czwartek wieczorem były prezenter TVN dał kolejny raz popis swoich umiejętności.

Wojciech Olkusnik/East News

Szymon Hołownia oblizał usta, mówiąc o Elżbiecie Witek. Co to oznacza?

W czwartek o godz. 20 Szymon Hołownia wygłosił swoje pierwsze orędzie. Nowy marszałek Sejmu mówił krótko, acz treściwie. Przede wszystkim zapewnił wyborców PiS-u, że doczekają się swojego reprezentanta na stanowisku wicemarszałka Sejmu, jak tylko pojawi się odpowiedni kandydat, który otrzyma większość.

Ekspertka od mowy ciała poddała analizie jego zachowanie podczas orędzia. Daria Domaradzka-Guzik w rozmowie z portalem Plotek.pl podkreśliła, że były gwiazdor TVN świetnie radzi sobie z wystąpieniami publicznymi.

Ma świetne doświadczenie w zarządzaniu komunikacją niewerbalną i doskonale wie, jak sprawnie używać mowy ciała po to, żeby budować dobre relacje z odbiorcą. To, co mogliśmy zobaczyć w jego orędziu, to przede wszystkim bardzo spokojna i swobodna gestykulacja. Dobry kontakt wzrokowy - właściwie wzrok nie uciekał na boki, a to oznacza, że jest szansa na budowanie dobrej relacji z odbiorcą, a ta z kolei daje nadzieję na budowanie komunikatu, który jest oparty na zaufaniu i szczerości. Pojawiający się gdzieniegdzie, w różnych momentach, uśmiech i spokojne tempo mówienia powodują, że dobrze ogląda się takie wystąpienie. To, co ważne, to akcentowanie słów. Padały bardzo konkretne akcenty i pauzowania przed słowami 'demokracja' czy też 'większość z państwa'. To może pokazywać, jak ważny dla marszałka jest ten odbiór poprzez ludzi, którzy głosowali i akcent na tę populację

- mówiła ekspertka.

Ekspertka dostrzegła też jedną słabość Hołowni — powinien popracować nad obniżaniem głosu w emocjonalnych momentach, bo to dodaje autorytetu i godności takiemu wystąpieniu.

Najciekawsze jest jednak to, że ekspertka zauważyła, że Szymon Hołownia oblizał usta, gdy mówił o Elżbiecie Witek! Co to oznacza?

Z kolei oblizywanie ust, w momencie gdy Hołownia mówił, że przedstawicielka PiS nie zdobyła poparcia Sejmu do funkcji wicemarszałka, może zdradzać pewną niewygodę, czy wręcz kłopot

- wyjawiła Daria Domaradzka-Guzik.

Piotr Molecki/East News

Spodziewaliście się, że Hołownia odczuwa niewygodę, mówiąc o porażce swojej konkurentki? W galerii najlepsze memy o Hołowni. Dobrze sobie radzi w nowej pracy?