"Dałam jej telefon, żeby się czymś zajęła i przestała tyle gadać. Teraz ma na mnie haka"

"Dałam jej telefon, żeby się czymś zajęła i przestała tyle gadać. Teraz ma na mnie haka"

"Dałam jej telefon, żeby się czymś zajęła i przestała tyle gadać. Teraz ma na mnie haka"

Canva

„Mój partner ma córkę z pierwszego małżeństwa, która dwa razy w miesiącu mieszka z nami przez tydzień. Ostatnio musiał zostać dłużej w pracy i poprosił mnie, żebym ją czymś zajęła. Blanka ma dopiero osiem lat, więc gada jak najęta. W końcu nie wytrzymałam i dałam jej telefon, żeby się czymś zajęła, bo aż huczało mi w głowie od tego jej monologu. Teraz ma na mnie haka!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu. 

Mój partner ma bagaż doświadczeń

Dla kobiety będącej grubo po trzydziestce (a właściwie to przed czterdziestką) znalezienie porządnego faceta to nie lada wyczyn. Dlatego nie byłam wybredna i brałam pod uwagę nawet dzieciatych rozwodników. No i stało się, znalazłam mężczyznę, którego charakter, wygląd, no i ogólne podejście do życia odpowiadały moim poglądom.

Jakiś rok temu oficjalnie zostaliśmy parą i niewiele później Czarek przedstawił mnie Blance. To jego ośmioletnia córka z pierwszego małżeństwa, która dwa razy w miesiącu mieszka z nami przez tydzień. W sumie nie mam nic do niej! Jest grzeczna, pomocna i bardzo sympatyczna. No i, co najważniejsze, podobnie jak ja, jest dla Cezarego całym światem.

Jej jedyną wadą jest to, że gada jak najęta. Ostatnio Czarek musiał zostać dłużej w pracy, bo wypadło mu ważne spotkanie. Poprosił mnie, żebym odebrała ją ze szkoły i zajęła się nią, dopóki nie wróci.

Podejrzliwa dziewczynka z założonymi rękoma Canva

Dałam jej telefon, żeby przestała tyle gadać. Teraz ma na mnie haka!

Tak, jak wspominałam, Blanki buzia dosłownie się nie zamyka. Po ciężkim dniu w biurze wręcz parowało mi z uszu, kiedy jej słuchałam. W końcu nie wytrzymałam i dałam jej telefon, żeby się czymś zajęła, bo aż huczało mi w głowie od tego jej monologu. Nie spodziewałam się, że zamiast oglądać bajki, zacznie prowadzić własne śledztwo na mój temat. Skąd wiem? Bo padło magiczne pytanie:

Ciociu, a co to za pani?

Możecie sobie wyobrazić, że zamurowało mnie w momencie, gdy dotarło do mnie, że Blanka przekopała moją galerię zdjęć, gdzie znalazła... romantyczne zdjęcia z moją byłą dziewczyną? Karolina to przeszłość, ale chciałam pozostawić sobie pamiątkę po naszym dawnym związku. Nie wiem, dlaczego, ale nigdy nie wspominałam Czarkowi o tym, że raz w życiu związałam się z kobietą.

Szybko ucięłam temat i zaproponowałam Blance wyjście do sklepu po nową zabawkę. Boję się, że teraz ma na mnie haka i przy najbliższej okazji to wykorzysta. Chyba będę sprytniejsza i sama wyznam prawdę Cezaremu.

Wioletta

Blanka Lipińska trzyma za rękę dziewczynę na ściance. Rzuciła dla niej Pawła? Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama