"W prezencie urodzinowym dostałam od męża... nową pralkę. Mam pomysł, jak się na nim odegrać"

"W prezencie urodzinowym dostałam od męża... nową pralkę. Mam pomysł, jak się na nim odegrać"

"W prezencie urodzinowym dostałam od męża... nową pralkę. Mam pomysł, jak się na nim odegrać"

Canva

„Pewien czas temu zbliżały się moje urodziny. I to nie byle jakie, bo okrągłe i do tego pięćdziesiąte! Z tej okazji miałam nadzieję, że mąż zrobi mi prezent, który zapamiętam na długo. No i zapamiętałam... Sprezentował mi nową pralkę. Mam doskonały plan, jak się na nim odegrać i zacznę go wdrażać w życie już w te święta!”

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu. 

Na pięćdziesiątkę dostałam od męża... pralkę

Pewien czas temu zbliżały się moje urodziny. I to nie byle jakie, bo okrągłe i do tego pięćdziesiąte! Z tej okazji miałam nadzieję, że mąż zrobi mi prezent, który zapamiętam na długo. Zwłaszcza że zauważyłam, że z naszego wspólnego konta zniknęło prawie 2 tysiące złotych!

Nie wiedziałam, czego dokładnie mogę się spodziewać. Liczyłam na jakąś drogą biżuterię bądź wycieczkę! Nie mogłam się doczekać, aż tego dnia mąż wróci z pracy i wręczy mi prezent! Gwoli jasności, nie jestem materialistką, ale w głębi duszy czułam, że otrzymam coś wyjątkowego.

No to otrzymałam! Janusz sprezentował mi... nową pralkę. Początkowo myślałam, że to jakiś dowcip, ale po chwili nie miałam już wątpliwości. Chociaż nie było mi do śmiechu, starałam się obrócić ten felerny prezent w żart.

Załamana kobieta siedząca przy otwartej pralce Canva

Mam doskonały plan, jak się na nim odegrać

Jednak ciągle nie wychodziło mi to z głowy! W końcu wpadłam na złowieszczy, a zarazem genialny w swej prostocie pomysł — najwyższa pora odegrać się na moim mężu. Mówią, że kto się lubi, ten się czubi, no to zaczynajmy! Mój plan zaczynam wdrażać w życie już w te święta.

Pod choinką Janusz znajdzie pięknie zapakowany płyn do płukania tkanin. Na urodziny sprezentuję mu natomiast proszek do prania, a na kolejną okazję — odplamiacz. Zastanawiam się też nad suszarką do rozwieszania prania oraz nad nowym żelazkiem i deską do prasowania! W końcu świeżo wyprane ubrania wypadałoby doprowadzić do stanu używalności.

Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły, koniecznie dajcie mi znać! Z przyjemnością wykorzystam te najsprytniejsze! Mam nadzieję, że w ten sposób dam Januszowi porządną nauczkę! Fakt faktem, nigdy jakoś szczególnie nie zależało mi na prezentach i liczył się dla mnie sam gest, ale zostałam po prostu zagięta tą nieszczęsną pralką.

Najwyższa pora odpłacić pięknym za nadobne! Już mam z tego niezły ubaw! Ciekawe, czy moje prezenty przypadną do gustu mojemu kochanemu mężulkowi. Co tu dużo mówić: zemsta jest słodka!

Barbara ze Stalowej Woli

Ma 43 lata, 13 dzieci i kocha porządek. 49 razy w tygodniu robi pranie! Ta mama powinna dostać medal? Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/mrsbrett79
Reklama
Reklama