Miesiąc temu świat obiegła wiadomość, że 77-letnia artystka Cher spotyka się z młodszym o 40 lat modelem - Alexandrem Edwardsem. Gwiazda w wielu wywiadach nieśmiało mówi o swoim szczęściu, ale również narzeka na związek z młodszym mężczyzną i opowiada jak to wygląda prywatnie.
Cher jest zafascynowana młodym kochankiem
77-letnia gwiazda wprost promienieje w nowym związku. Nic dziwnego, jej wybranek jest modelem i z pewnością imponuje swoją świeżością oraz aparycją starszej ukochanej.
Związek artystki z Alexandrem nie jest tak do końca nowy, bowiem para była już ze sobą rozstała się w maju zeszłego roku.
Artystka w wielu wywiadach opowiada, że najbardziej podoba się jej w Alexandrze to, że razem świetnie się bawią. Docenia jego poczucie humoru, a także gust muzyczny. Również chwali jego styl i wygląd. Podobają się jej jego diamentowe zęby, tatuaże i włosy.
Partner Cher jej nie rozumie?
W jednym z wywiadów Cher zdradziła, że dość często w rozmowie, gdy pyta go, np. o to, czy zna jakiegoś artystę z dawnych lat, to ten odpowiada jej, że przecież jeszcze wtedy się nawet nie urodził. Mimo to, Cher wygląda na bardzo szczęśliwą. Ale różnice międzypokoleniowe zapewne są widoczne nie tylko w dyskusjach o muzyce, ale także w sposobie życia. Wszak gwiazdorską parę dzieli 40 lat.
Para aktualnie przygotuje świąteczną płytę i pojawia się często na salonach.
Myślicie, że ich związek ma szansę przetrwać?