"Wymieniłem żonę na młodszy model. Niech się cieszy, że dostała alimenty na bąbelka"

"Wymieniłem żonę na młodszy model. Niech się cieszy, że dostała alimenty na bąbelka"

"Wymieniłem żonę na młodszy model. Niech się cieszy, że dostała alimenty na bąbelka"

Canva

"Ja wiem, że ktoś może mnie źle ocenić i powiedzieć, że postępować w taki sposób to grzech. Ja jednak uważam zupełnie inaczej. Żona o mnie nie dbała. Nie chciała gotować, pracować i sprzątać. Odmawiała też wykonywania swoich małżeńskich obowiązków. Nie miałem więc wyboru i odszedłem, zostawiając ją na bruku. Ktoś powie — okrutny jesteś. Ja powiem — dostała kasę na bąbelka. A ja tymczasem znalazłem sobie młodszą i ładniejszą. Wychowam ją sobie".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moja żona zaniedbywała swoje obowiązki

Moja żona i ja tworzyliśmy małżeństwo przez 5 lat, wychowując przez ten czas małego Aleksa. Na początku było jeszcze całkiem okej, chociaż już wtedy spostrzegłem, że Jola w roli żony jest co najwyżej średnia.

Najbardziej przeszkadzało mi to, że to sprzątanie domu nieszczególnie jej wychodziło. Na początku zwracałem jej uwagę i chciałem nauczyć tego, jak się sprząta i gotuje obiadki. Wielokrotnie jej tłumaczyłem, że powinna wziąć korepetycje od mojej mamusi i na kolanach ją prosić, żeby nauczyła ją gotować w taki sposób. A jednak ona wciąż reagowała oburzeniem. Powiedzmy więc sobie szczerze. Na co komu taka kobieta, która do niczego się nie nadaje. Już nie wspomnę, że odmawiała nawet swoich małżeńskich obowiązków, bo ją ciągle rzekomo bolała głowa. Już bez przesady. Do tego akurat głowa nie jest potrzebna.

Nie godzi się, żeby własna żona traktowała w taki sposób swojego męża. To naprawdę cios poniżej pasa.

Kobieta trzyma dziecko na nogach Canva

Znalazłem sobie nową kobietę

Żaden normalny mężczyzna nie będzie tolerować takiej niesubordynacji. Ja też nie tolerowałem. Szybko znalazłem sobie kochankę. Karolina — nie dość, że jest ładniejsza i przede wszystkim młodsza od mojej żony, to jeszcze na dodatek pracowita z niej kobieta.

Widziałem, że bardzo się stara, żeby mi dogodzić. Zawsze, jak do niej przyjeżdżałem, to wszystko szykowała. Ja praktycznie na gotowe. Zawsze więc był dobry obiadek i atmosfera, a po wszystkim zawsze też było wysprzątane.

Długo się więc nie zastanawiałem, tylko zostawiłem żonę i wyrzuciłem ją z mojego mieszkania. Jola zamieszkała z moim synem u swojej mamusi.

Początkowo była bardzo rozgoryczona i wściekła, ale jakoś się dogadaliśmy, żeby uzyskać szybko rozwód i zakończyć tę sprawę raz, a dobrze.

Koniec końców moja żona dostała część majątku i dużą kwotę alimentów na dziecko. Chciała jeszcze alimenty "na siebie", ale ją wyśmiałem i sąd też przyznał mi rację. Nie powinna być taka chytra na pieniądze i tak się złościć, bo złość piękności szkodzi.

Niech się cieszy, że dostała alimenty na bąbelka, bo jakby to tylko ode mnie zależało, to za jej wywiązywanie się z obowiązków nawet złamanego grosza bym nie dał.

Kacper

Ożenił się z lalką, ale szybko wziął rozwód. Dlaczego woli lalki od normalnych kobiet? Zobacz galerię!
Źródło: instagram.com/yurii_tolochko
Reklama
Reklama