"Mój syn jest ciężko chory. Każdy dzień jest dla niego cierpieniem"

"Mój syn jest ciężko chory. Każdy dzień jest dla niego cierpieniem"

"Mój syn jest ciężko chory. Każdy dzień jest dla niego cierpieniem"

Canva

"Przez długi czas bardzo mocno starałam się o dziecko. Marzyłam o tym, żeby spełnić swoje największe marzenie i wreszcie zostać matką. Mój syn urodził się ciężko chory i każdy dzień jest dla niego bardzo trudny. Tak bardzo cieszę się, że go mam. Tak bardzo kocham i chciałabym, żeby nie cierpiał. Antosiu, pamiętaj, że mama bardzo Cię kocha".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Moim marzeniem było posiadanie potomstwa

W wieku 27 lat wzięłam ślub z mężczyzną, którego pokochałam z całego swojego serca. Adam od chwili gdy go poznałam, stał się mężczyzną mojego życia. Długo czekałam na to, aż w moim życiu pojawi się ktoś, kto tak naprawdę pokocha mnie taką, jaką jestem i po prostu zaakceptuje. Adam okazał się miłością życia, a nasz ślub czymś najpiękniejszym, co mnie spotkało. To były najbardziej bajkowe chwili, jakie kiedykolwiek w swoim życiu przeżyłam.

Nasze życie układało się niemal idealnie, ale wciąż jednego nam brakowało. Tego ostatniego elementu naszej życiowej układanki. Brakowało nam dziecka.

Przez pięć długich lat próbowałam zajść w ciążę i gdy myślałam, że nie będzie mi dane być matką, wreszcie się udało. Szczęśliwa nowina przyszła niespodziewanie i sprawiła, że po prostu oszalałam ze szczęścia.

Niestety, moje dziecko przyszło na świat chore. To było dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

Uśmiechnięty noworodek Canva

Każdy dzień jest dla mojego syna ogromnym cierpieniem

Z jednej strony czułam ogromną radość, gdy patrzyłam na twarz mojego syna, ale z drugiej czułam przerażenie, dotyczące opieki nad chorym dzieckiem i tego, że mój syn, że Antoś być może wkrótce odejdzie. Wierzyłam, że tak się nie stanie, ale mimo wszystko miałam tego świadomość, że diagnoza lekarzy jest bezlitosna.

Nie chciałabym tutaj zdradzać oznak choroby, ani ujawniać więcej informacji o stanie zdrowia mojego dziecka, ale chcę Wam tylko powiedzieć, że moje dziecko bardzo cierpi, a każdy dzień wiąże się dla niego z wielkim bólem. Próbowaliśmy już wiele różnych terapii, jedne skutkowały bardziej, inne mniej, ale żadna nie pozwoli wyleczyć mojego dziecka.

Z jednej więc strony cieszę się, że mój syn na tym świecie jest, że mogę patrzeć na to, jak się rozwija i że mogę trzymać jego malutkie dłonie. Mogę przede wszystkim patrzeć na te krótkie chwile, gdy on się uśmiecha.

Z drugiej zaś strony, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak wielką katorgę przeżywa i cierpię razem z nim. Zrobiłabym wszystko, żeby zdjąć z niego to ciężkie brzmienie i żeby wyzdrowiał. Oddałabym wszystkie pieniądze, które mam, żeby moje dziecko pozbyło się tej nieuleczalnej choroby.

Antosiu, nie wiem, jak długo jeszcze ze mną będziesz, ale chcę Ci powiedzieć, że mama jest dumna z twojej walki i dziękuje Ci za każdy twój dzień. Jesteś naszym największym skarbem.

Matylda

Kuba Wojewódzki pokazał zdjęcie bobaska! Dziennikarz jednak ma dziecko? Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama