Dagmara Kaźmierska wyznała, co tak naprawdę sądzi o swoim synu Conanie Kaźmierskim. Choć jej komentarz doprawiony jest szczyptą dystansu i niebanalnego poczucia humoru, to nietrudno doszukać się w nim drobnego ziarnka prawdy. Zgodzicie się z tym?
Dagmara Kaźmierska zażartowała ze swojego syna
Dagmara Kaźmierska w polskim show-biznesie znana jest nie tylko ze swojego polaryzującego wizerunku, ale i również nieprzeciętnego poczucia humoru oraz dystansu do własnej osoby i otaczającego ją świata. Mogliśmy się o tym przekonać, chociażby podziwiając jej podejście do życia w cieszącym się niegdyś ogromnym zainteresowaniem programie „Królowe życia”.
Celebrytka swój dystans pokazała ponownie pod ostatnim zdjęciem zamieszczonym na profilu w mediach społecznościowych. Mamy nadzieję, że jej syn Conan Kaźmierski luz przejął po mamie i nie będzie miał jej tego za złe, że nazwała go małym wsiokiem... Jesteście ciekawi, dlaczego tak zareagowała? Przyjrzyjcie się poniższemu zdjęciu.
Nie wyleczę Go z tego nigdy! On po prostu kocha zegarki, mały wsiok.
Zegarek Conana Kaźmierskiego nie spodobał się Internautom
Komentarz Dagmary Kaźmierskiej napisany z lekkim zabarwieniem humorystycznym miał być rozładowaniem napięcia, które w sekcji komentarzy postanowili wyładować wszyscy, którym zegarek jej syna, jak i sposób jego ekspozycji nie przypadły do gustu. Czy to jednak powód do wylewania swoich frustracji?
Na czole sobie przyklej ten zegarek
Trochę faktycznie widać, że rękaw podciągnięty, żeby było dokładnie widać złoty zegarek, ale stać go, to ma. Proste.
Zwykły zegarek za 1000 zł, więc nie ma się czym chwalić
Zegarek Conana to „pikuś” przy tym, co nosi na swoim nadgarstku Hubert Urbański. Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda zegarek za sześciocyfrową kwotę, to zajrzyjcie do poniższej galerii.