Piotr Gąsowski zabrał głos w sprawie swojego syna Jakuba Gąsowskiego, który weźmie udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Znany prezenter odniósł się do zarzutów o nepotyzm. Padły bardzo ostre słowa. Gąsowski nie miał litości dla swoich hejterów.
Jakub Gąsowski uczestnikiem programu "TTBZ"
Kilka dni temu na oficjalnym kanale na Facebooku programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" pojawiła się informacja, że w kolejnej edycji popularnego show zobaczymy Jakuba Gąsowskiego - syna Piotra Gąsowskiego.
W oficjalnym komunikacie napisano, że Jakub Gąsowski jest aktorem teatralnym, filmowym, telewizyjnym i dubbingowym.
Można powiedzieć, że aktorstwo ma w genach. W 2020 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim Akademii Teatralnej w Warszawie. Od tamtej pory jego kariera nabrała tempa! Zagrał między innymi w drugim sezonie serialu „Belfer” czy „Mecenas Porada” oraz filmach „Listy do M. 4”, „Jak zostać gwiazdą”, czy „Wesele”.
Piotr Gąsowski broni swojego syna
Wielu fanów zarzuca aktorowi, że ten dostał angaż w programie po znajomości - ze względu na fakt, że jego ojciec Piotr Gąsowski był przez wiele edycji prowadzącym show Polsatu. Przypomnijmy, że Piotr Gąsowski w minionym roku zdecydował z prowadzenia programu w geście solidarności z Katarzyną Skrzynecką.
Piotr Gąsowski w poście na Instagramie ujawnił, że w informacjach na temat nepotyzmu nie ma nic prawdziwego. Przypomniał także, że Kuba Gąsowski był w składzie poprzedniej edycji, ale zdecydował się świadomie nie brać udziału w programie ze względu na jego odejście.
Pisanie bądź mówienie, w tym przypadku, o nepotyzmie jest idiotyczne, krzywdzące, niegodziwe i nieuzasadnione! I bardzo chamskie! Ja nawet żałuję, że on nigdy nie chciał ode mnie jakiejkolwiek, zawodowej pomocy. Nigdy!
Piotr Gąsowski stwierdził również, że pisanie bądź mówienie, w tym przypadku, o nepotyzmie jest idiotyczne, krzywdzące, niegodziwe i nieuzasadnione.
A dla hejterów mam delikatne przesłanie: ***** Was!