"Teść śmieje się z mojego męża, bo on gotuje i sprząta. Już mam tego dość"

"Teść śmieje się z mojego męża, bo on gotuje i sprząta. Już mam tego dość"

"Teść śmieje się z mojego męża, bo on gotuje i sprząta. Już mam tego dość"

canva.com

"Mąż to dobry człowiek, bardzo mnie szanuje i doskonale wie o tym, że o dom powinien dbać równomiernie każdy domownik. Skoro ja pracuję i jestem w stanie ugotować obiad, to on podobnie. Dla mojego teścia jest to nie do pomyślenia. Cały czas śmieje się z Marcela i go z tego powodu poniża". 

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki. 

Mąż dużo pomaga mi w domu

Mąż to dobry człowiek. Doskonale wie o tym, że sama pracuję i sporo zarabiam, a więc niesprawiedliwe byłoby, gdybym to tylko ja zajmowała się również wszystkim w domu. Sprzątanie, pranie, prasowanie czy gotowanie - to wszystko dzielimy po połowie, sprawiedliwie. Każde z nas jest w stanie zrobić wszystko samodzielnie, choć to najczęściej Marcel myje okna, a ja częściej gotuję. Po prostu tak wolimy.

To sprawia, że czuję się bezpiecznie. W razie, gdyby coś mi się stało, trafię czy szpitala czy po prostu będę chciała gdzieś pojechać, nie będę miała z tym żadnego problemu. Na spokojnie zostawię męża z dziećmi, a on odpowiednio się nimi zajmie, podobnie całym domem. Cieszę się, że tworzymy taki udany związek.

mężczyzna trzyma wiadro z detergentami canva.com

Teść ma z tym problemem

Mój teść cały czas ma z tym jednak problem. Jego zdaniem, mąż nie powinien nic robić w domu, a najlepiej, żeby skupiał się tylko na pracy, a później na relaksie. Nie dociera do niego argument, że przecież ja też pracuję i oboje utrzymuje rodzinę. W jego głowie cały czas panuje przekonanie, że to żona ma sprzątać i gotować, zajmować się wszystkim.

Ze mnie oczywiście robi beznadziejną żonę, a z męża pantofla. Co spotkanie powtarza mu, że powinien się wziąć za siebie i zacząć być wreszcie prawdziwym mężczyzną. Buntuje go przeciwko mnie, a ja mam już tego dość.

Ten człowiek jest strasznie toksyczny

Teść jest okropnie toksyczny. Mężowi jest zawsze przykro po takich spotkaniach. Oczywiście on nie zmieni swojego postępowania względem mnie oraz naszego domu. Dobrze o tym wiem, ale mimo wszystko jest mu po ludzku smutno, że ojciec go traktuje w ten sposób. Krytykuje za to, że jest dobrym mężem, naśmiewa się z niego. Po co to wszystko robi? Przecież to jest chore, zamiast go wspierać i cieszyć się z tego, że tak wygląda nasze życie, to on cały czas go przygasza.

Wkurzona Żona 

Żona Bartosza Kurka pokazała swoje wdzięki w windzie. Komplementom nie ma końca! Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/grejmanka
Reklama
Reklama