„Jakaś kobieta żąda alimentów od mojego męża. Jak on mógł mi to zrobić?!”

„Jakaś kobieta żąda alimentów od mojego męża. Jak on mógł mi to zrobić?!”

„Jakaś kobieta żąda alimentów od mojego męża. Jak on mógł mi to zrobić?!”

Canva

„Gdy otworzyłam list, który znalazłam w skrzynce, nie mogłam się z tym pogodzić. Jakaś kobieta pisała o alimentach na dziecko, które za miesiąc ma pojawić się na świecie. Jak mój mąż, z którym spędziłam całe życie, mógł mi to zrobić?!”

Reklama

* Publikujemy list naszej czytelniczki.

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom

Kilka dni temu, gdy wyciągałam rachunki ze skrzynki na listy, moją uwagę przykuła koperta, na której nie widniał żaden adresat. Ciekawość sprawiła, że postanowiłam otworzyć ją, zanim mąż wróci z pracy.

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom, gdy przeczytałam treść listu. Jakaś kobieta pisała o alimentach na dziecko, które za niecały miesiąc ma pojawić się na świecie. Zaczęłam zastanawiać się, jak człowiek, z którym spędziłam całe życie, mógł mi to zrobić.

Byliśmy idealnym małżeństwem

Byliśmy idealnym małżeństwem. Po dwudziestu latach ślubu i trzydziestu latach związku byłam pewna, że niczym mnie nie zaskoczy. Ufaliśmy sobie w każdej sprawie i mówiliśmy sobie dosłownie o wszystkim. Mieliśmy piękny dom, dwa rasowe koty i syna, który zdobywał same najlepsze oceny.

Nie mogłam się z tym pogodzić, że Rafał mógł mnie zdradzić. I to z jakąś młodą dziewczyną, co wywnioskowałam po charakterze pisma. W taki sposób nie mogła pisać dorosła kobieta!

Smutna kobieta w beżowym swetrze trzymająca się za głowę Canva

Nie mogłam zaakceptować zdrady

Byłam załamana. Mąż doskonale wiedział, że czego, jak czego, ale zdrady nigdy nie byłabym w stanie wybaczyć. Podkreślałam to dobitnie, gdy okazało się, że jego brat zdradzał swoją żonę. Mówią, że co w rodzinie, to nie zginie. Widocznie Rafał ma takie geny!

Gdy tylko wrócił z pracy, zażądałam wyjaśnień. Nie mogłam zrozumieć, czego brakowało mu w naszym idealnym życiu i dlaczego w ogóle mógłby mnie zdradzić, skoro tyle razy powtarzał, jak bardzo mnie kocha…

Oboje byliśmy w szoku

Rafał zaczął się wszystkiego wypierać. Powiedział, że nie ma pojęcia, kim jest ta kobieta i że nigdy w życiu nie zrobiłby mi takiego świństwa. Nagle do domu wszedł Kacper — nasz syn, który usłyszał całą kłótnię. Po chwili zrobił się cały czerwony i już na pierwszy rzut oka widać było, że ma coś na sumieniu.

Okazało się, że adresatem listu był nasz siedemnastoletni syn. Sama nie wiem, co my teraz zrobimy. Choć jestem zła na Kacpra, że o niczym nam nie powiedział, w głębi duszy cieszę się, że wkrótce zostanę babcią.

Przyszła babcia

Skończyła 51 lat i była już babcią, gdy urodziła czworaczki! Zobacz, jak jej dzieci wyglądają teraz jako czterolatki. Zobacz galerię
Źródło: instagram.com/quadmummy
Reklama
Reklama