Polskie i zagraniczne media obiegła smutna informacja. W wieku 40 lat zmarł Caleb Willingham. Mąż Tammy Slaton z "Sióstr wielkiej wagi" zmagał się z olbrzymią otyłością, a ostatnio zrezygnował z diety. Fani Tammy w komentarzach dali upust emocji.
Metamorfoza Tammy Slaton
Tammy Slaton jest największą gwiazdą programu TLC "Siostry wielkiej wagi". Historie chorobliwie otyłych sióstr śledziła liczna publika. Program cieszył się wielkim powodzeniem zarówno w Polsce, jak i w Ameryce.
Amy znacznie szybciej schudła, osiągnęła wymarzony cel. Dzięki pozbyciu się chorobliwej otyłość udało jej się zostać mamą. Niestety walka Tammy była znacznie trudniejsza. Kobieta początkowo ważyła 325 kilogramów. Podczas trwania programu siostry straciły łącznie około 250 kilogramów.
Nie żyje mąż Tammy z programu "Siostry wielkiej wagi"
Tammy Slaton Caleba Willinghama poznała w centrum Leczenia Otyłości. Oboje zmagali się z chorobliwą otyłością. Para zakochała się w sobie i w 2022 roku wzięli ślub. Jak donosił "The Sun" od wiosny ich relacje znacznie się popsuły. Wszystko za sprawą podejścia Caleba do leczenia. Mężczyzna zaprzestał diety.
O śmierci 40-latka poinformowała jego macocha. Smutną wiadomość potwierdziła również Slaton. Na Instagramie Tammy pojawiły się wspólne zdjęcia pary i wzruszające słowa:
Spoczywaj w pokoju, słodki aniele, zawsze będziemy tęsknić i cię kochać. Dziękuję Caleb za pokazanie mi prawdziwej miłości i szczęścia.
Pod smutną publikacją pojawiła się lawina komentarzy. Wśród nich nie zabrakło również krytyki Tammy. Internauci zarzucają jej, że porzuciła męża w potrzebie. Inni bronią racji Tammy, pisząc, że nie mogła dłużej przykładać ręki do destrukcyjnych zachowań męża.
Nie znana jest oficjalna przyczyna śmierci Caleba. Śmierć w tak młodym wieku zawsze pozostawia wiele żalu, skłania również do rozważań nad kruchością życia.
W naszej galerii znajdziecie zdjęcia Tammy i jej wielkiej metamorfozy. Kobieta ważyła kiedyś 325 kilogramów.