Pod najnowszym zdjęciem, jakie Joanna Opozda zamieściła na Instagramie, rozpętała się prawdziwa burza! Fotografia z małym Vincentem na rękach sprowokowała dyskusję o miejscu ojca w życiu dziecka. Aktorka odniosła się do wypowiedzi fanek w bardzo obszernym komentarzu, w którym dostało się Antoniemu Królikowskiemu.
Joanna Opozda świętuje w... Dzień Ojca!
Joanna Opozda w Dzień Ojca opublikowała na swoim koncie na Instagramie zdjęcie, na którym czule uśmiecha się do swojego synka Vincenta. Szczególny dzień, w którym fotografia została zamieszczona, spowodował, że wymiana zdań na instagramowym profilu aktorki zeszła na temat ojcostwa. Jednak z internautek napisała:
Jesteś Mamą i Tatą w jednym Asia! Więc wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta ?❤️
Joanna Opozda szybko zareagowała na ten komentarz, pisząc:
Też uważam, ze dzień ojca to święto każdej samodzielnej mamy ❤️
Joanna Opozda napisała wprost, co zarzuca Królikowskiemu
I zaczęło się! Większość fanek aktorki zgodziła się ze stwierdzeniem 34-latki, ale pojawiły się też głosy, że mama to mama, tata to tata, a każde z rodziców ma inną rolę w wychowaniu dziecka. W reakcji na tak postawioną sprawę Joanna Opozda, która samodzielnie wychowuje syna ze związku z Antonim Królikowskim, napisała bardzo obszerną odpowiedź. Możemy w niej przeczytać między innymi:
Oczywiście, że w idealnym świecie dziecko powinno mieć 2 super rodziców. I byłoby wspaniale gdyby rodzice wspólnie wychowali dzieci, utrzymywali je i troszczyli sie o nie. Po prostu je kochali. Niestety rzeczywistość bywa brutalna. Egoistów, narcyzow i socjopatów nie brakuje.
A co ma po takim komentarzu poczuć osoba taka jak ja która nie jest w stanie wpłynąć na „pewne sytuację”? Ma się biczować, że „ojciec” jej dziecka ostatni raz widział je prawie 8 miesięcy temu? Że nie płaci alimentów? Że nawet nie kiwnął palcem żeby zabezpieczyć kontakty?
Jak będzie trzeba będę „tatą”. Nauczę się grać w piłke nożną i będę chodzić z nim na ryby. Grunt to się nie załamywać i cieszyć się tym co sie ma.
Ciekawe, czy Antoni Królikowski odniesie się do słów matki swojego dziecka.