„Przyjaciółka ukrywała to przede mną kilka miesięcy. Zaniemówiłam, gdy poznałam prawdę”

„Przyjaciółka ukrywała to przede mną kilka miesięcy. Zaniemówiłam, gdy poznałam prawdę”

„Przyjaciółka ukrywała to przede mną kilka miesięcy. Zaniemówiłam, gdy poznałam prawdę”

canva.com

„W toksycznym związku tkwiłam ponad dwa lata, a Magda wiele razy namawiała mnie do tego, abym w końcu zakończyła tę wyniszczającą mnie relację bez perspektyw. Gdy w końcu to zrobiłam, wydarzyło się coś, w co sama nie mogłam uwierzyć, a moja najlepsza przyjaciółka ukrywała to przede mną kilka miesięcy. Zaniemówiłam, gdy poznałam prawdę, a Magda nie jest już moją przyjaciółką”.

Reklama

*Publikujemy list naszej czytelniczki

Zazdrość doprowadziła do zakończenia związku

Wojtka poznałam na imprezie sylwestrowej organizowaną właśnie przez Magdę. On nie był oficjalnie zaproszony, ale przyszedł jako osoba towarzyszącą z inną koleżanką. Alkohol oraz przyjemna atmosfera szybko skierowały nas ku sobie i tak przegadaliśmy razem praktycznie całą noc. Tak dobrze się nam rozmawiało, że to ja poprosiłam go o kontakt.

Po kilku spotkaniach coś między nami zaiskrzyło, więc jakoś tak naturalnie zostaliśmy parą. Szybko razem zamieszkaliśmy, a ja czułam, że spotkałam tego jedynego. Tego, który pokoloruje moje życie wszystkimi kolorami tęczy, ale po roku wcale nie było kolorowo. Wojtek stał się chorobliwie zazdrosny i na każdym kroku chciał mnie kontrolować. Z początku bardzo mi się to podobało, bo czułam się ważna, ale gdy dziś o tym myślę, to ze stresu skręca mi żołądek.

Mój chłopak był zazdrosny do tego stopnia, że nie pozwalał mi spotykać się z koleżankami, a gdy jechałam do rodziców bez niego, to musiałam meldować się zdjęciem z moją mamą. Ta chora sytuacja wyniszczała mnie od środka, ale bałam się od niego odejść, bałam się, że sama sobie nie poradzę. Magda bardzo mnie wspierała i to dzięki niej w pewnym momencie poprosiłam Wojtka, aby spakował swoje walizki i zakończyłam ten toksyczny związek.

kobieta w ciemnych włosach ubrana w białą bluzkę obejmująca młodą kobietę w jasnych włosach ubraną w fioletową bluzkę canva.com

Nielojalna przyjaciółka zrobiła to za jej plecami

Nie martw się kochana, będzie dobrze, wszystko się ułoży – tak pocieszała mnie moja najlepsza przyjaciółka, która chwilę po moim rozstaniu z Wojtkiem sama zaczęła się z nim spotykać. Nie wiem, kto pierwszy zainicjował kontakt, ale mój były miał w sobie to coś, co przyciągało inne kobiety. Nie rozumiem tylko, dlaczego ona mi to zrobiła...

Ukrywała to przede mną kilka miesięcy, po czym sama o wszystkim mi powiedziała, tak jakby próbowała uspokoić swoje szalejące poczucie winy, w które z drugiej strony wątpię. To, że spotyka się z moim byłym, czarno na białym pokazało mi, że ta dziewczyna nie ma w sobie za grosz empatii, a z lojalnością spotkała się jedynie podczas oglądania komedii romantycznych.

Dla mnie zawsze nasza przyjaźń była na pierwszym miejscu i wcale się sobie nie dziwię, że jej rozpad sprawił mi większy ból, niż rozstanie z Wojtkiem.

Alicja, 29 lat, wszystkie imiona uczestników historii zostały zmienione

Lubicie czarny humor? Te memy i żarty o teściowej zrobią Wam dzień :)
Źródło: Źródło: www.facebook.com
Reklama
Reklama