Gdy gruchnęła wieść, że Netflix chce zmienić zasady dotyczące dzielenia konta, ruszyła fala komentarzy. Odbiorcy platformy streamingowej byli naprawdę wściekli i zagrozili odejściem i usunięciem konta. Teraz Netflix zmienił zdanie...
Netflix chciał wprowadzić zmiany w użytkowaniu konta
Kilka dni temu informowaliśmy o zmianach, które planował wprowadzić Netflix. Platforma chciała zakazać udostępniania konta poza gospodarstwo domowe i wprowadzić stosowne sankcje, jeśli ten przepis byłby łamany. Serwis streamingowy planował zidentyfikować osoby, które udostępniają konta i nałożyć na nie dodatkowe opłaty. "Time" podawał, w jaki sposób miałoby się to odbywać.
Netflix powiedział, że wykorzysta informacje, takie jak adresy IP, identyfikatory urządzeń i aktywność na kontach z urządzeń zalogowanych na konto, aby ustalić, czy urządzenie jest powiązane z gospodarstwem domowym
Potencjalne zmiany były bardzo mocno krytykowane przez odbiorców, którzy grozili nawet zerwaniem umowy, usunięciem konta i przejściem do konkurencji.
Pixabay
Netflix wycofuje się ze swoich planów
Firma udostępniła teraz stosowne oświadczenie, w którym wyjaśniła, że "nowe zasady dotyczące udostępniania kont użytkowników zostały opublikowane przez pomyłkę". Netflix zapowiedział ponadto, że nie zamierza obciążać użytkowników, które dzielą konta, dodatkowymi kosztami, ani nawet weryfikować, w jaki sposób konta są udostępniane.
Jak na razie stanowisko dotyczy tylko Stanów Zjednoczonych Ameryki, ale można przypuszczać, że będzie to zastosowane do wszystkich państw.
Firma dodała także, że "zmiany" w zakresie udostępniania konta były jedynie testowane w Chile, Kostaryce i Peru, a wytyczne zostały opublikowane "przez pomyłkę". Rzecznik Netflixa utrzymuje, że "żadne istotne poprawki nie zostałyby wprowadzone właśnie w taki sposób".