Wydawać by się mogło, że synek Joanny Opozda dopiero co przyszedł na świat, a przecież mały Vincent już w przyszłym miesiącu skończy rok! Asia przeżywała trudne chwile na początku swojej rodzicielskiej przygody, a związane były one głównie z jej rozstaniem z ojcem chłopca. Teraz jednak chyba żyje szczęśliwie, u boku tego uroczego malca. Wprawdzie niechętnie pokazuje go światu, ale ostatnio zrobiła wyjątek. Czy to oznacza, że przestaje już kryć buźkę Vincenta?
Joanna Opozda w roli mamy
Start macierzyństwa Joanny Opozda wcale nie był łatwy. A wszystko przez sytuację z ojcem Vincenta, czyli przez Antoniego Królikowskiego, który kompletnie nie stanął na wysokości zadania.
Antek odszedł od Opozdy podczas całej tej nowej sytuacji, a ona przecież i tak już wtedy przeżywała trudne emocje. Nie miała wsparcia w mężu, co wprawiło ją w jeszcze gorsze samopoczucie.
Ale udało jej się to wszystko przetrwać. Mogła zawsze liczyć na pomoc rodziny i bliskich przyjaciół, dzięki czemu starała się celebrować każdy dzień z synkiem, który przecież tak szybko rósł.
Nie do wiary, ale Vincent w lutym skończy już rok, a wydawać by się mogło, że dopiero co przyszedł na świat.
Joanna Opozda pokazała urocze kadry z synkiem
Joanna Opozda stroni od publikowania w sieci takich zdjęć z Vincentem, na których wyraźnie widać jego buźkę.
Do tej pory zawsze robiła je w taki sposób, aby chłopca nie dało się rozpoznać. Jednak przy okazji zimowej aury na zewnątrz, Opozda zrobiła małemu małą sesję i podzieliła się fotką. Tutaj już bardziej widać buźkę malca.
Myślisz, że to pierwszy krok do publikowania odważniejszych zdjęć Vincenta? Zobacz!