"Mam dość tego sylwestrowego szału. Ja sylwestra spędzam przed telewizorem. Od rana objadam się chipsami i oglądam seriale"

"Mam dość tego sylwestrowego szału. Ja sylwestra spędzam przed telewizorem. Od rana objadam się chipsami i oglądam seriale"

"Mam dość tego sylwestrowego szału. Ja sylwestra spędzam przed telewizorem. Od rana objadam się chipsami i oglądam seriale"

Canva

Jaki nowy rok, taki cały rok — brzmi stare polskie porzekadło. Nie mam za dużych wymagań na 2023 rok, więc zamierzam robić, to co zawsze robię w każdy weekend i to, co sprawia mi największą przyjemność. Po prostu będę cały dzień z zadowoleniem objadać się niezdrowymi przekąskami i dobrze się bawić w najlepszym towarzystwie, bo tylko we własnym.

Reklama

"Nie rozumiem tego zachwytu nowym rokiem"

31 grudnia wszyscy ludzie gdzieś wychodzą, ładnie się ubierają, kupują specjalne jedzenie, lub oglądają koncerty w telewizji, żeby z przytupem zakończyć stary rok. Inni witają nowy rok fajerwerkami, idą do filharmonii, lub na prywatkę ze znajomymi.

Zupełnie nie rozumiem tego zachwytu nad starym rokiem i przesadnego celebrowania, że się kończy. Przecież ten rok 2022 był fatalny, a zresztą 2021 rok był podobny, a 2023 myślę, że też lepszy nie będzie.

W tym roku pandemia zabiła setki tysiące ludzi na świecie, podobnie jak wojna, która wybuchła za naszą wschodnią granicą i która doprowadziła do śmierci setki tysięcy ludzi.

Do tego trzeba doliczyć rosnące ceny wszystkiego od jedzenia po energii. Sama już nie wiem, czy prędzej zabije nas ta wojna, czy po prostu umrzemy z głodu.

Z czego tu się cieszyć? Zupełnie nie rozumiem. Tym bardziej, że w 2023 roku inflacja będzie jeszcze wyższa, a wojna jeszcze przybierze na sile.

Jak chcecie iść gdzieś na sylwestra, to proszę bardzo. Ja nie zamierzam. Dla mnie to tylko narzucona tradycja zrobiona na zasadzie "wszyscy gdzieś idą, więc ja też muszę". To nie prawda. Nie chcesz, nie musisz.

kobieta w sukni na sylwestra Canva

"Ja sylwestra spędzę przed telewizorem"

Postanowiłam, że w czasie sylwestra nigdzie nie pójdę. Od rana siedzę przed telewizorem i oglądam wszystkie fajne seriale, które zostały wypuszczone w tym roku.

Sporo tego jest, więc pewnie zejdzie mi cały dzień. O 22 pójdę spać, bo chcę się wyspać. Mam nadzieję, że tylko żaden imbecyl nie będzie za głośno się bawić, albo rzucać fajerwerkami.

Robię tak co weekend i wiecie co? Jest mega fajnie. Kupiłam sobie specjalnie na tę okazję trzy paczki ulubionych chipsów i się objadam, nie patrząc na kalorie. Za tydzień spalę na siłowni, więc się nie boję, że przytyję.

Nie mam zamiaru oglądać jakiegoś sylwestrowego szajsu w TV. Im płacą grubą kasę, żeby zafałszowali kilka piosenek, a mi nikt nie płaci, żeby to oglądać. Kiedyś, zanim wyjechałam z rodzinnej wioski, rodzice kazali mi oglądać te wszystkie sylwestry w telewizji. Na szczęście teraz mieszkam już sama we własnym mieszkaniu i jestem w pełni niezależna, więc nikt nie zmusi mnie do oglądania tego, co mnie nie interesuje.

I wiecie co? Chcę, żeby nowy rok też właśnie tak wyglądał. Więcej nie jest mi do szczęścia potrzebne. Sama jestem panią własnego losu i chyba właśnie o to chodzi w tym życiu.

Szczęśliwego Nowego Roku drodzy czytelnicy. Żyjcie właśnie tak, jak chcecie i niech nikt was do niczego nie zmusza.

Karolina

Zobacz szybkie fryzury w sam raz na sylwestra! Tutaj - zwinięte włosy w kok plus błyszcząca spinka.
Źródło: instagram.com/annmarie_lillarose_ic
Reklama
Reklama