"Mąż chce trzecie dziecko, ale w domu w ogóle mi nie pomaga. Uważa, że nie robi nic złego!"

Mąż chce trzecie dziecko, ale..." - szczere wyznanie czytelniczki

Natalia z Gdańska nie jest przekonana do pomysłu męża, który chciałby mieć trzecie dziecko. Para doczekała się dwóch synów, ale według męża naszej czytelniczki do pełni szczęścia brakuje jeszcze córki. 31-latka być może i chciałaby mieć małą kopię siebie, ale wie, jak to się skończy.

Dwa razy dałam się nabrać na jego obietnice. Przy obu ciążach mówił, że we wszystkim mi pomoże i na pewno po pracy będzie mnie wyręczać, żebym ja mogłam zająć się czymś innym. No jak się domyślacie - tak się nie stało...

zdjęcie ilustrujące/Canva

"On nie rozumie, dlaczego nie chcę trzeciego dziecka!"

Nasza czytelniczka powiedziała wprost mężowi, że jeśli zmieni swoje nawyki, dokończy kurs na prawo jazdy i zacznij być bardziej odpowiedzialny, to jest szansa, że ona w końcu zdecyduje się na trzecie dziecko.

On oczywiście nie chce tego słuchać, bo uważa, że jest odpowiedzialny, a ja... wymyślam! Jak w XXI wieku facet może nie mieć prawa jazdy?! Ja z dwójką dzieci wszędzie jeżdżę, bo on jest uziemiony... Żenada!

Niestety nasza czytelniczka nie jest odosobniona...