"Nie lubię dzieci mojej siostry. Są tak rozpuszczone, że wstyd z nimi gdziekolwiek pójść!"

"Nie umie powiedzieć dzieciom NIE" - wyznaje Kinga

Nasza czytelniczka od wielu lat obserwuje to, jak swoje dzieci wychowuje jej siostra. Już jakiś czas temu zauważyła, że to nie jest dobra do tego, aby dbać o rozwój młodego człowieka. Jej zdaniem starsza siostra zbyt mocno oddaje się "bezstresowemu wychowaniu", które według niej przynosi tylko same szkody.

Być może mamy inne zdanie w kwestii wychowania dzieci, ale uważam, że skakanie u obcych ludzi po kanapie w butach lub wylanie herbaty na stół i brak przeprosin, to jednak dowód na to, że coś mojej siostrze poszło nie tak z wychowaniem

canva,com

Bezstresowe wychowanie - dobre czy złe?

Kinga kilka razy próbowała delikatnie nadmienić siostrze, że sposób, w jaki zajmuje się dziećmi, w przyszłości może pokazać, że kobieta poniesie klęskę.

Oczywiście, że Monika nie widzi tego, co ja jej mówię. Zwracam jej uwagę od dłuższego czasu, ale ona tego kompletnie nie widzi. Jest wpatrzona w swoje dzieci i za każdym razem, gdy zrobią coś źle, ona jedyne, co potrafi zrobić, to powiedzieć do nich spokojnym głosem, aby więcej tak się nie zachowywały... Żenada! A dzieci? One to wykorzystują, bo oczywiście wiedzą, że mama im na wszystko pozwala

Jak zwrócić komuś delikatnie uwagę?