Inga, czyli uczestniczka najbardziej kontrowersyjne 4. edycji programu "Hotel Paradise" nadal szuka swojego miejsca w świecie. 28-latka bawiła się na tegorocznym festiwalu Sunrise, gdzie występowała na scenie, prezentując swoje taneczne umiejętności. Ciekawą miała stylizację?
Inga z "Hotelu Paradise" - szalone życie singielki
Inga z "Hotelu Paradise 5" to z pewnością bardzo atrakcyjna dziewczyna. Długie blond włosy, wysportowane ciało i urocza twarz sprawiają, że w programie nie brakowało amatorów jej słowiańskiej urody. Mimo to nie udało jej się znaleźć prawdziwej miłości. Wpadła także w błędne koło intryg, co sprawiło, że straciła także sympatię widzów i przyjaciółkę.
Mimo to na Instagramie śledzi ją aż 115 tysięcy osób. Prywatnie śliczna blondynka korzysta z życia, dużo podróżuje i pracuje jako tancerka i cheerleaderka. Tym razem została zaproszona, aby urozmaicić swoim występem, tegoroczny festiwal Sunrise. Trzeba przyznać, że organizatorzy naprawdę postarali się o to, aby oprawa wizualna i taneczna była naprawdę idealnie dopracowana. Całość robiła piorunujące wrażenie, a sama Inga bardzo rzucała się w oczy!
Inga z "Hotelu Paradise" - impreza z gwiazdami muzyki klubowej
O stylizację i makijaż Ingi pomogła zadbać profesjonalistka. Taki festiwalowy look z mocno wyciętym kostiumem i kryształkami na twarzy z pewnością przypadł do gustu artystom, którzy wystąpili podczas festiwalu. 28-latka dodała nawet fotki z kilkoma z nich, w tym również z gwiazdą techno, czyli DJem Gambitem. Widać, że dziewczyna wspaniale się bawiła i nie przejmowała się niczym.
Między licznymi występami na scenie miała bowiem czas, aby przechadzać się między imprezowiczami i popijać alkohol. Co ciekawe, zdecydowała się spać w namiocie, jak reszta ekipy i to właśnie tam przygotowywała się do występów.
Ciekawe ma życie?