"Chcę wyemigrować i zwiedzać świat, ale rodzice nie chcą o tym słyszeć. Mam się nimi opiekować"

"Chcę wyemigrować i zwiedzać świat"

Magda jest mamą dwójki dzieci. Syna i córkę wychowuje z partnerem, który nie jest ich ojcem, ale biologiczny ojciec nie interesuje się dziećmi:

Tak naprawdę, nie mam żadnych zobowiązań wobec byłego męża. On ma w nosie to, co dzieje się z dzieciakami. Nie odwiedza ich, nie pyta co u nich. Postanowiłam zatem, że dzieci przejdą na nauczanie domowe i wyruszymy w świat. Trochę po to, żeby podnieść jakość naszego życia, ale głównie dlatego, aby zobaczyć coś więcej niż tylko polskie góry i morze.

Magda zaplanowała sobie całą podróż i odłożyła pieniądze na start:

Planuję to już od 3 lat i wszyscy mocno nam kibicują, ale gdy tylko wspominam o tym pomyśle rodzicom, oni się obrażają i pytają: "A co z nami"?

Mówię, że mogą jechać z nami, ale oni nie chcą i zawsze dodają, że mam obowiązek się nimi zająć.

Kobieta ma brata, który od dawna jest za granicą:

Wiele już poświęciłam dla rodziców. I choć raz w życiu chciałabym zrobić coś dla siebie, zwłaszcza że mama i tata jeszcze świetnie sobie radzą sami.

Mój brat od ponad 10 lat mieszka w Niemczech. Nikt nie miał do niego o to pretensji, a ja muszę wybierać, czy spełnić swoje wielkie marzenie, czy zostać tu tak długo, jak będą na świecie moi rodzice.

canva.com

To trudna sytuacja

Zawsze, gdy w grę wchodzą emocje, nie jest łatwo wybrać, którą drogą pójść.

Czy rodzice Magdy mają prawo wymagać od niej, aby już teraz wciąż była na miejscu, skoro na razie świetnie radzą sobie sami? Co zrobilibyście na miejscu Magdy? Zostali? Czy jednak spełnili swoje wielkie marzenie?

P.S A w galerii możecie zobaczyć, jak Klaudia Halejcio bawi się podczas wakacji marzeń.