Już od dawna wiadomo, że Katarzyna Zielińska uwielbia rośliny. Kocha się nimi otaczać, bo to daje jej spokój i pomaga odsunąć się od codziennych problemów. Widać, że swój mały raj pielęgnuje każdego dnia, a kolekcja jej roślin chyba się powiększa, bo z każdym zdjęciem jest ich jakby więcej. A może one po prostu tak szybko rosną? ;)
Katarzyna Zielińska i jej mały raj
Każdy ma jakieś hobyy, a Katarzyna Zielińska kocha rośliny. Pod jednym ze zdjęć, przedstawiających jej zielony raj, napisała:
Ten mój mały świat daje mi dużo radości i spokój, który jest mi tak potrzebny.
Mam 91 roślin doniczkowych. Każdy kwiat jest wyjątkowy dla mnie. Do każdego podchodzę z ogromnym sentymentem. Wiem kiedy i gdzie kupiłam, z jaką wyjątkową chwilą mi się kojarzy.
Polecam. Najlepsze lekarstwo na smutek, chandrę czy też chwilowy spadek energii.
Rodzice od zawsze miłowali się w kwiatach. Chodowaliśmy frezje, goździki, chryzantemy. Od małego pomagałam im w szklarniach a potem dorabiałam sobie przy kwiatach do młodzieńczych oszczędności.
A kiedy przyjeżdżałam do domu rodzinnego z moimi synkami, zawsze czekały na nas kwiaty.
Mój zieleninowy świat.
Odskocznia od wszystkiego!
Już sam opis robi wrażenie, prawda?
Katarzyna Zielińska - noc pod palmami
Kiedy ma się taką kolekcję roślin, wcale nie trzeba wyjeżdżać za granicę, by spełnić marzenie dziecka:
„Zamiłowanie do ogrodnictwa jest jak nasiono, nigdy nie przestanie rosnąć” G. Jekyll
Od malutkiego uczę moich synków miłości do roślin .
Dbamy o nie razem choć czasem nie tylko kwiaty są podlane ale i pół domu zalane…
Uważam, że ta miłość do roślin procentuje w dorosłym życiu. Szybciej osiągamy wewnętrzny spokój i harmonię.
Tydzień temu Alesio oznajmił, że chce spać pod palmami. Że wśród kwiatów uwielbia zasypiać i ma dobre sny.
A wyjątkową kolekcję roślin Kasi, znajdziesz w naszej galerii. Oj.. robi wrażenie!