Anna Starmach świętuje z partnerem rocznicę poznania się: "Ależ on jest przystojny, aż kolana miękną. Niezłe ciacho" - piszą fani

Anna Starmach świętuje z partnerem rocznicę poznania się: "Ależ on jest przystojny, aż kolana miękną. Niezłe ciacho" - piszą fani

Anna Starmach świętuje z partnerem rocznicę poznania się: "Ależ on jest przystojny, aż kolana miękną. Niezłe ciacho" - piszą fani

www.instagram.com/ania_starmach/

Anna Starmach jest ulubienicą wielotysięcznej publiczności. Na Instagramie obserwuje ją prawie 600 tysięcy fanów, którzy żywiołowo reaguję na treści, które Ania publikuje. A  w tym publikowaniu nie jest wcale zbyto oszczędna i prócz różnych pyszności, pokazuje tam również zdjęcia w klimacie lifestyle. Tym razem Opublikowała zdjęcie ze swoim życiowym partnerem - z okazji kolejnej rocznicy ich poznania się.

Reklama

Anna Starmach w roli mamy

Anna Starmach została mamą w maju. W okresie gdy była w ciąży, treści na jej Instagramie były trochę przez tę ciążę zdominowane. Starmach publikowała zdjęcia z ciążowym brzuszkiem przez co sprawiła, że jej obserwatorzy również wyczekiwali niecierpliwie momentu rozwiązania.

Ale Ania jest też mamą córeczki, która niedawno obchodziła swoje kolejne urodziny. Oczywiście dumna mama zaprezentowała jej urodzinowy tort, który zrobił na fanach ogromne wrażenie.

Anna Starmach pakuje prezenty do ciężarówki www.instagram.com/ania_starmach/

Anna Starmach - rocznica poznania się z mężem

Tym razem Starmach poruszyła inny, osobisty temat. Otóż okazało się, że obchodziła pewną rocznicę:

Tego pana poznałam 7 lat temu, i od tego czasu kocham mocno, kocham tak najbardziej na świecie, tak że sobie życia bez niego nie wyobrażam! Też tak macie ze swoimi mężami, chłopakami, partnerami?

Pod fotką fani podzielili się swoimi odczuciami dotyczącymi ich partnerów, ale wiele pań napisało też sporo komplementów w kierunku partnera życiowego Anny Starmach. Też sądzisz, że niezłe z niego ciacho? ;) Sprawdź w galerii.

Anna Starmach obchodzi rocznicę poznania się ze swoim życiowym partnerem.
Źródło: www.instagram.com/ania_starmach/
Reklama
Reklama