Kinga Rusin ma tendencję do tego, że chętnie wypowiada się na różne polityczne i społeczne tematy. Nie zawsze są to spójne teksty mające wiele wspólnego z rzeczywistością, jednak nie zraża to pewnej siebie prezenterki. Tym razem oszczędziła swoim fanom przydługiego opisu. Wystarczyło zdjęcie. Widać, że Kinia w końcu odpoczywa od ciężkich tematów!
Kinga Rusin - odpoczynek dla ciała i dla duszy
Kinga Rusin postanowiła dać sobie wytchnienie. Aby odpocząć od problemów i zimna, wybrała się na Malediwy. Gwiazda TVN wypoczywa na całego. Wieczorami relaksuje się, a w dzień uprawia jogę na plaży i to z jakim widokiem. Pod ostatnim zdjęciem na Instagramie zamieściła taki oto tekst:
Lubię szybkie tempo, dużo akcji i niespodzianki?. A jednak ... od zeszłego roku kocham jogę
- napisała Kinga.
Pod postem z wygiętą dziennikarką znalazło się wiele komentarzy. W tym również od zachwyconej trenerki wszystkich polek - Ewy Chodakowskiej.
Cudnaś
- napisała Ewka.
Joga genialna, ale niech ktoś powie, że plaża w Dębkach nie jest piękna? Świetne ujęcie.
- zażartował Piotr Kraśko.
Nie zabrakło oczywiście komentarzy zachwyconych fanów:
Kinga jesteś niesamowita!
- napisała obserwatorka.
Patrząc na Panią to przyjemność. Wiara że można. Żyć się chce!
- dodała inna.
Kinga Rusin - gwiazda zawsze walczy o ważne sprawy
Nie od dziś wiadomo, że Kinga mocno udziela się politycznie. Kobieta w końcu przez długi czas była dziennikarką. Obecnie realizuje się jako prezenterka telewizyjna. Swój Instagram traktuje jako miejsce, w którym bez przeszkód może wyrażać swoje zdanie. Nie brakuje zatem treści politycznych, społecznych i feministycznych. Kobieta jest mocnym przeciwnikiem rządu i ich podejścia do wielu spraw. Post o jodze, który pojawił się na jej Instagramie jest zatem wyjątkiem na jej profilu.
Czy to znaczy, że Kinga wzięła na luz?