Britney Spears mimo ogromnej międzynarodowej kariery nie miała łatwego życia. Właśnie kończy się jej 13-letnia udręka. Kuretela jej ojca nad życiem i majątkiem gwiazdy dobiegła końca. Jako wolna osoba może w końcu decydować o sobie. Radości nie ma końca!
Britney Spears - walka o wolność
Britney Spears pod koniec czerwca 2021 roku zeznała, że padła ofiarą nadużyć ze strony ojca. Mężczyzna od przeszło 13 lat w pełni zarządzał życiem gwiazdy. Rozporządzał nie tylko jej majątkiem, ale miał również wpływ na to, z kim piosenkarka się spotyka. Sprawa odbiła się szerokim echem w mediach. Ludzie wyszli na ulice, a gwiazdy deklarowały jej wsparcie z hasztagiem Free Britney.
Britney Spears - głośny dokument
Britney Spears wiedziała, że tym razem nie może odpuścić. W tym czasie na Netflixie premierę miał dokument o tym etapie życia gwiazdy - “Will She Ever Be Free?". Dzięki ogromnemu rozgłosowi oraz pomocy fanów piosenkarka uzyskała sądowne pozwolenie na zatrudnienie własnego adwokata. Wówczas sprawa ruszyła. Od teraz Britney może cieszyć się wolnością.
Britney Spears - problemy psychiczne
Britney Spears przed laty przeszła poważnie załamanie nerwowe, w wyniku którego utraciła kontrolę nad własnym życiem. Została także pozbawiona praw rodzicielskich do swoich dzieci. Najgorszy okres w życiu artystki został sfotografowany przez paparazzi i świat obiegły wówczas zdjęcia ogolonej na łyso gwiazdy. Od tego czasu Britney mocno nad sobą pracowała. Od wielu lat jest stabilna psychicznie.
Britney Spears - konflikt z rodziną
Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że piosenkarka miała dobry kontakt z rodziną, a zwłaszcza z ojcem. Jak się okazało, James Spears podczas sprawowania kurateli nad córką, dopuszczał się wielu nadużyć. Co więcej, gwiazda po wygranej rozprawie ma zamiar pozwać innych członków rodziny.
Czy Britney będzie w końcu szczęśliwa?