Grzybowych smakoszy można podzielić na dwie grupy - na tych, którzy samodzielnie przemierzają lasy w poszukiwaniu najdorodniejszych okazów oraz tych, którzy ulubione grzyby kupują. W obydwu przypadkach podstawowa wiedza na temat grzybów jest niezbędna. Za każdą pomyłkę można zapłacić życiem. Przekonali się o tym grzybiarze z okolic Poznania. Przez swój błąd mają na sumieniu cztery osoby.
Śmiertelna w skutkach pomyłka
Muchomory sromotnikowe zamiast kani i gąsek znalazły się w koszach dwóch grzybiarzy z Wrześni. Mężczyźni swoimi zbiorami podzielili się z siostrami w wieku 80 i 66 lat, a część z nich sprzedali na lokalnym targowisku. W poniedziałkowy poranek do jednego z poznańskich szpitali z objawami zatrucia trafiły dwie siostry. Jedna z nich zmarła w czwartek nad ranem. Druga natomiast z zamiarem przeszczepu wątroby została przetransportowana do Warszawy. Operacja niestety nie doszła do skutku - kobieta również straciła życie z powodu zatrucia. Wkrótce media poinformowały o dwóch kolejnych zgonach. W wyniku śledztwa policji ustalono, że wszystkie cztery osoby konsumowały grzyby pochodzące z tego samego źródła.
Zmarła 4 osoba po zjedzeniu muchomora sromotnikowego. Wszystkie te osoby mieszkały na tym samym os. we Wrześni. Ustaliliśmy że grzyby (rzekomo kanie i gąski) były zakupione na targowisku i bezpośrednio od sprzedawcy chodzącego po domach. pic.twitter.com/cETB6GXfq3
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) October 2, 2020
Nieświadomi niczego grzybiarze
Policja szybko zlokalizowała dwóch mężczyzn, którzy od lat zajmowali się okazjonalnym handlem. Jak twierdzą, sami konsumowali zebrane przez siebie grzyby i nic im nie było. Jeden z nich zeznał, że grzyby zbiera od dziecka i nigdy się nie pomylił. Niestety tym razem było inaczej. Wśród zbiorów znalazły się śmiertelne muchomory sromotnikowe. Błąd, który popełnili, zapamiętają zapewne do końca życia.
Ostrożności nigdy za wiele
Według statystyk muchomor sromotnikowy jest odpowiedzialny za 90-95 procent śmiertelnych zatruć grzybami w naszym kraju. Wielu niedoświadczonych grzybiarzy popełnia okropny błąd, utożsamiając muchomora z czerwonym grzybem w białe kropki, którego łatwo rozpoznać. Dorosłe muchomory sromotnikowe łatwo pomylić z popularnymi kaniami, a ich młode okazy z gąską zieloną. Pamiętajmy o tym, że szczególną ostrożność należy zachować również przy zakupie grzybów. Nie ryzykujmy i sięgajmy tylko po okazy ze sprawdzonego źródła.
źródło: polsatnews.pl
*zdjęcie ma charakter ilustracyjny