Carlee Benear z Teksasu zaczęła ćwiczyć jogę w 2013 roku, po narodzinach swojego drugiego dziecka. Cierpiała wtedy na depresję poporodową i szukała sposobu, by lepiej poczuć się we własnym ciele. Joga okazała się idealnym rozwiązaniem. Carlee pokochała asany do tego stopnia, że nie przerwała ćwiczeń nawet w zaawansowanej ciąży z najmłodszą córeczką, Maramaylee. Zobaczcie niesamowite zdjęcie, na którym stoi na jednej ręce utrzymując w idealnej równowadze ciało z dużym ciążowym brzuszkiem.
Wiele zdjęć przedstawia ćwiczącą Carlee, która równocześnie karmi dziecko piersią. Amerykanka bardzo polubiła łączyć macierzyństwo z jogą. Co Wy na to?