Rolnik szuka żony: Nieoczekiwany zwrot akcji! Rolnik odrzucił kandydatkę, a wtedy: To ja też odchodzę

Rolnik szuka żony: Nieoczekiwany zwrot akcji! Rolnik odrzucił kandydatkę, a wtedy: To ja też odchodzę

Widzowie 6. odcinka 6. edycji "Rolnik szuka żony" byli świadkami nieoczekiwanego zwrotu akcji! Wszystko zaczęło się od tego, że rolnik Piotr musiał odrzucić jedną spośród trzech swoich kandydatek: Emilię, Kasię lub Monikę. Jego wybór padł na Emilię, która do tej pory była jego faworytką. Swoją decyzję wytłumaczył tym, że dowiedział się, że Emilia wzięła wcześniej udział w programie konkurencyjnej stacji - "Kto poślubi mojego syna?".

Reklama

Rolnik przyznał, że czuje się oszukany i zarzucił dziewczynie, że w programie jest dla sławy, a nie po to, by zdobyć jego serce.

Twój udział w programie jest tylko po to, żeby wylansować swoją osobę - twierdził.

Na nic zdały się tłumaczenia Emilii, że to nieprawda, Piotr był nieugięty.

Jestem w szoku - przyznała Emilia.

Na tym się jednak nie skończyło! Gdy inna kandydatka Piotra, Kasia, dowiedziała się, że z programu została odrzucona Emilia, z którą się zaprzyjaźniła, sama również zadecydowała, że odejdzie z programu!

Myślałam, że nastawiamy się na dobrą zabawę, a zabrali mi koleżankę, z którą bawiłam się najlepiej. Już nie jest tak fajnie - przyznała Kasia.

Monika, która jako jedyna pozostała w programie, nie kryła zdziwienia.

A może ty lubisz kobiety? - zapytała.

Kasia zaprzeczyła, ale nie spodobało jej się to, że Piotr nie chciał jej zatrzymać i stwierdził, że to jej decyzja. 

Ostatecznie z domu Piotra wyjechały 2 uczestniczki - Emilia i Kasia. Piotr podejrzewa, że dziewczyny znały się już wcześniej.

Czy to jeszcze "Rolnik szuka żony", czy już brazylijska telenowela? ;) Musicie to zobaczyć!

A tu fragment, w którym Piotr obwieszcza swoją decyzję Emilii.

Zobaczcie zdjęcia.

Reklama
Reklama