W niedzielę w TVP 2 widzowie mogli obejrzeć trzeci odcinek 4. już sezonu "Rolnik szuka żony". Najwięcej emocji budzi najstarszy z uczestników - 72-letni Mikołaj, który szczyci się tym, że ma własną winnicę. Rolnik już w pierwszym odcinku zapowiedział, że w programie szuka... partnerki do seksu. Ostatecznie rolnik zaprosi do siebie 3 kobiety - Teresę, Renatę i Janeczkę. Internauci zwrócili zaś uwagę, że wiele z jego wypowiedzi zawierało seksualne podteksty.
Oto najciekawsze z nich:
Jak tak się uśmiechasz, to mi się czegoś zachciewa - powiedział do uczestniczki w trakcie zadania.
Musiałbym cię trochę dokształcić, ale też od ciebie bym się czegoś pouczył, jakichś przyjemności.
One się poświęciły i przyjechały i we mnie widzą przyszłego ukochanego.
To mi daje wiele przyjemności.
O Janinie stwierdził, że:
Może flirtować i pieścić.
Internauci nie kryli oburzenia. Mikołaja nazwali "erotomanem" i "starym zboczuchem". Dostało się też jednej z kandydatek - Renacie, która jest o ponad 20 lat młodsza od rolnika - internauci zarzucali jej, że w programie jest dla pieniędzy.
Kobieto w czerwonej kurtce stać cię na fajnieszego faceta, a nie na dziada farbowanego... Erotomana
Ja mam tyle lat co ta Pani w czerwonej kurtce... ale w życiu bym nie chciała Tego Pana
Ona ma 50 lat i starucha zafarbowanego chce, cyrk... jak on ma nawalone seksem w głowie.
Mikołaj kiedyś mówił, że jeszcze chciałby sobie poużywać. Chyba wybrał te, które jeszcze są na siłach
Oblech staryyyy, za darmo bym go nie chciała
On pod tym kątem je dobierał. I jeszcze ten wzrok pornograficzny...
Stary zboczuch i Panie, które chcą albo sławy albo pieniędzy - pisali fani na profilu programu na Facebooku.
Macie podobne wrażenie?
Zobaczcie zdjęcia.