Mariusz Kamiński nie ma zbyt udanego czasu w swoim życiu. Nie dość, że został skazany, a następnie odebrano mu mandat posła, to jeszcze na dodatek został wezwany do prokuratury. Sęk w tym, że przesłuchanie będzie odbywać się w tym samym czasie, co posiedzenie komisji śledczej, na której były poseł PiS także ma zeznawać.
Mariusz Kamiński - wezwany do prokuratury i na komisję śledczą
Głośno jest o postaci Mariusza Kamińskiego i nic dziwnego. Były poseł PiS najpierw został skazany, a następnie ułaskawiony przez prezydenta Andrzeja Dudę i wyszedł z więzienia. Stracił już jednak mandat posła i okazuje się, że znowu zbierają się nad nim czarne chmury. Czarne chmury zebrały się nad Mariuszem Niejadkiem. Będzie zeznawać...
Teraz został wezwany wspólnie ze swoim koleżką Maciejem Wąsikiem do prokuratury w związku z nielegalnym wykonywaniem mandatu posła. Przesłuchanie rozpoczęło się w czwartek o godzinie 10.00. Warto zauważyć, że Kamiński tyle ma "spraw" na głowie, że w tym samym czasie został wezwany na posiedzenie Komisji Śledczej ds. Afery Wizowej. Niestety, ale były poseł w dwóch miejscach jednocześnie być nie może, więc na posiedzenie komisji się stawić nie zamierza...
Mariusz Kamiński napisał list
Mariusz Kamiński postanowił wytłumaczyć się z tego, że na komisję śledczą nie przyjdzie i napisał długi list do przewodniczącego Michała Szczerby. W wystosowanym piśmie nie zabrakło oczywiście krytyki koalicji rządzącej.
Z uwagi na powyższe, wnoszę o zmianę terminu mojego przesłuchania przed Komisją i doręczenie mi wezwania w trybie przewidzianym przez przepisy ustawy o sejmowej komisji śledczej w taki sposób, ażebym mógł zapoznać się z treścią wezwania przed kolejnym planowanym terminem posiedzenia, a nie dowiadywać się o tym fakcie ze środków masowego przekazu.
Kamiński postanowił także zrugać (ale dość nieudolnie) samego przewodniczącego, stwierdzając, że pan Szczerba zamiast prawidłowo i zgodnie z przepisami informować świadków o posiedzeniu komisji, urządza prowokacje i próbuje sterować prokuraturą".
Jego obowiązkiem jest doręczenie wezwania z odpowiednim wyprzedzeniem, umożliwiającym adresatowi zapoznanie się z jego treścią jeszcze przed planowanym posiedzeniem, celem umożliwienia faktycznego stawiennictwa przez Komisją.
Pan Szczerba zamiast prawidłowo i zgodnie z przepisami informować świadków o posiedzeniu komisji urządza prowokacje i próbuje sterować prokuraturą. Mam bardzo ważne informacje do przekazania opinii publicznej, czekam na prawidłowe wezwanie! pic.twitter.com/T45ITpkxRM
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) April 17, 2024
Do załączonego pisma zdążył już odnieść się sam pan przewodniczący Michał Szczerba, który w rozmowie z Polską Agencją Prasową jasno dał do zrozumienia, że nieobecność Kamińskiego na komisji będzie miała dla niego smutne konsekwencje.
Komisja się zbierze. Nie pozwolę na żadną obstrukcję jej działań.
Przeczytaj także
Marianna Coelho zaliczyła wpadkę. "Nie możesz kupić mieszkania" [wideo i memy]
Michał Żebrowski nie miał litości dla Przemka Dzbana. "Cham, młot, prostak". Wszystko się nagrało [wideo]
Andrzejek skomentował sprawę z "helikopterem" i nie wyszło. Internauci wytykają mu błąd (screeny)