Żartowniś Mateusz Morawiecki w ten prima aprilis chciał sobie zażartować z nielubianego kolegi, Donalda Tuska. Niestety nie przewidział tego, że internauci wytkną mu, co o nim naprawdę myślą! Co tam się działo w komentarzach!
Mateusz Morawiecki chciał zażartować w prima aprilis z Donalda Tuska
Za nami prima aprilis 2024, który wyjątkowo wypadał w trakcie drugiego dnia Wielkanocy, w Lany Poniedziałek. Z okazji 1 kwietnia wiele gwiazd zażartowało sobie i wkręciło swoich fanów: Prima aprilis 2024 gwiazd: Ciążę, śluby i tatuaże na twarzy. Która gwiazda najbardziej wkręciła? [ranking].
Mateusz Morawiecki tego dnia również miał dobry humor. Na tyle dobry, że były premier w rządzie PiS postanowił zażartować sobie z obecnego premiera, Donalda Tuska.
Żartowniś Mateusz Morawiecki na X (dawnym Twitterze) chciał wbić szpilę nielubianemu koledze i rozliczyć go z jego obietnic wyborczych i zaserwował taki żarcik.
Pewne info, tzw „pewniaczek”:
Jeszcze dziś będzie konferencja pewnego Pana.
Kwota wolna 60 tyś., paliwo po 5,19, dopłaty do czynszów i akademiki za 1 zł już od jutra!
- napisał wyraźnie zadowolony ze swojego wybitnego żartu.
Pewne info, tzw „pewniaczek”:
Jeszcze dziś będzie konferencja pewnego Pana.
Kwota wolna 60 tyś., paliwo po 5,19, dopłaty do czynszów i akademiki za 1 zł już od jutra!
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) April 1, 2024
- komentowali.
Internauci nie mieli litości dla byłego premiera RP i pisali, co o nim naprawdę myślą!
Mogę płacić więcej, byle pisowscy mafiosi za dokonane przestępstwa w pi.rdlu wylądowali...
Gdyby "prima aprilis" istniało w najpodlejszej wersji, byłbyś jego synonimem. Dziś jesteś jedynie żałosny.
Lata waszych rządów to prima aprilis
- komentowali.
Mateusz Morawiecki chciał więc dobrze, ale wyszło jak zwykle. Myślicie, że przejdzie mu ochota na dalsze śmieszkowanie, czy dopiero się rozkręca?
W galerii przypominamy memy, które wywołał podsłuchiwany Mateusz Morawiecki.
Przeczytaj także
Andrzejek spotkał się z królem Kataru. Ich wspólne zdjęcie wywołało memy
Kolega Jareczka i Matiego wziął ślub. Na miejscu nie było szefa, ale pojawił się Przemek od dzbana
Gdyby koledzy z Wiejskiej wzięli udział w "Sanatorium miłości". Symulacja i opisy postaci!