Kuba Wojewódzki zabrał głos w sprawie zwolnienia Marka Sierockiego z TVP. Post, który w sylwestrowe przedpołudnie opublikował na swoim koncie na Facebooku, jest imponująco długi i bezkompromisowy. Wojewódzki odniósł się w nim do pojawiających się ostatnio głosów, że Marek Sierocki powinien nadal być częścią "Teleexpressu". I nie owijał w bawełnę!
TVP już bez Marka Sierockiego
Marek Sierocki z Telewizją Polską związany był przez 37 lat! W 1986 roku zasilił ekipę raczkującego "Teleexpressu" i był jego częścią aż do 2023 roku. Jednak ostatnia fala zwolnień w TVP dotknęła również Marka Sierockiego. Ta decyzja nowego zarządu telewizji publicznej wzbudziła wśród widzów wyjątkowo dużo emocji.
Zniknięcie popularnego dziennikarza muzycznego z anteny TVP komentują też jego koledzy po fachu. Głos zabrał już Wojciech Mann, który na swoim koncie na Facebooku opublikował krótki, acz wymowny wpis o Marku Sierockim. Na refleksję o zwolnieniu muzycznego eksperta "Teleexpressu" zdecydował się też Kuba Wojewódzki.
Kuba Wojewódzki nie ma litości dla pana z "Teleexpressu"
Kuba Wojewódzki umieścił na Facebooku długi wpis, w którym bardzo krytycznie odniósł się do postawy Marka Sierockiego. Samozwańczy król TVN-u napisał między innymi:
Milczenie, gdy trzeba protestować, to tchórzostwo.
Lubię ten cytat. W praktyce kosztował mnie sporo, ale jakoś tak skutecznie ułatwiał zasypianie.
Śmieszy mnie moralne hamletyzowanie w dyskusji o zwolnieniu Marka Sierockiego z TVP. I momentami przeraża.
Marek Sierocki od 2015 roku dzień w dzień podejmował jedną decyzję. Swoją tam obecnością autoryzował tę władzę. Gówno mnie obchodzi, czy robił w rozrywce, pogodzie czy sporcie. Był częścią tego syndykatu nienawiści. I nikt i nic tego nie zmieni.
Byli tacy, którzy mieli odwagę, by odejść. Byli tacy, którzy mieli honor być wypieprzonymi. Marek został, bo chciał.
Dalej było jeszcze mocniej:
Gdy w budynku, w którym mieszkasz, codziennie ktoś napada, rabuje i gwałci twoich sąsiadów, zwalniasz się z odpowiedzialności, że to inne piętro? Nie twoje?
Dla mnie TVP w latach 2015-1023 to było Las Vegas konformizmu, oportunizmu i zabawy w media ludzi stroniących od jakichkolwiek zasad.
Funkcjonowanie na tym samym ekranie co Adamczyk, Holecka, Pereira czy Rachoń to świadomy wybór towarzystwa.
Przeczytaj także
Tak dziś po 23 latach wyglądają Klaudiusz Ševković i Gulczas z "Big Brothera"! Nadal ciacha?
Zwolnili ją po nagraniu odcinków The Voice Kids. Teraz Ida Nowakowska wyznała, czy będzie na finale
Marek Czyż miałby zarabiać w TVP 87 tysięcy? Dziennikarz zabrał głos, mówiąc o stawkach