"Teściowa kryje moje zdrady. Robi to dlatego, że ja znam jej mroczne sekrety!"

canva.com

"Nie będę ukrywała, że jestem osobą, która jest wierna i ceni sobie monogamię, bo bym skłamała, ale uważam, że małżeństwo jest fundamentem i nigdy nie należy odchodzić od męża czy żony tylko warto korzystać ze skoków w bok, aby życie miało więcej barw. Myślałam, że wszystko robię w tajemnicy i nigdy nic nie wyjdzie na jaw, ale teściowa poznała mój sekret".

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: historie@styl.fm. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zdradzam męża no i co z tego?

Moje małżeństwo z Henrykiem naprawdę jest bardzo udane i doczekaliśmy się dwójki wspaniałych dzieci, ale ja muszę mieć dodatkowe bodźce w życiu, dzięki którym wiem, że żyję. Życie moje erotyczne z mężem niestety jest bardzo ubogie i potrzebuję stymulacji. Z tego też powodu korzystam regularnie z portali randkowych, aby poznawać młodszych ode mnie mężczyzn, którzy są chętni na jednorazową przygodę. Wiem, że wielu z takich facetów, którzy chcą się zabawić, niekoniecznie marzą o poważnej relacji, dlatego uderzam do panów co najmniej młodszych o dekadę. Tacy nie będą chcieli wiązać się z kimś starszym, bo jeśli chodzi o małżeństwo, wolą wybrać sobie jakąś młodszą pannę. Czułam się z tego powodu bezpieczna i nie wydawało mi się, że będę musiała kiedykolwiek tłumaczyć się teściowej z tego, co zrobiłam.

canva.com

Teściowa złapała mnie na gorącym uczynku

Na zdrady wybierałam zawsze miejsca oddalone od mojego domu o kilkadziesiąt kilometrów i tak też było ostatnim razem. Pojechałam spotkać się z Bartkiem, który okazał się być bardzo sympatycznym facetem i rano gdy już miałam wychodzić z hotelu, poprosił mnie o to, abym odwiozła go na giełdę kwiatową, ponieważ tam umówił się z mamą. Nie widziałam w tym nic złego dlatego pojechałam pod wskazany adres. Moim oczom ukazała się na parkingu scenka, której nie zapomnę do końca życia. Moja teściowa całowała się z jakimś obcym facetem, od którego przyjmowała ogromne ilości kwiatów! Po chwili pomógł jej włożyć je do bagażnika i odszedł od samochodu, a w tym czasie ja zamknęłam auto i skierowałam się w stronę Ireny.

Zaczęłam się z nią awanturować i dopytywać się, co to jest za facet, dlaczego się z nią całował. Myślę, że było nas słychać na całym parkingu. Widziałam, że teściowa stoi jak słup soli i nie może wykrztusić z siebie słowa i gdy już miała zabierać się za to, by coś powiedzieć, podszedł do nas mój kochanek i wręczył mi portfel, który zostawiłam najwidoczniej na jego siedzeniu, a on wziął go odruchowo do kieszeni. Wręczył mi go i do soczystego buziaka w usta. To był mój gwóźdź do trumny i w jednej chwili na twarzy Ireny pojawił się szeroki uśmiech i powiedziała słowa, których nie zapomnę nigdy:

Myślę moja droga, że mamy tajemnice, o których nikt nie powinien wiedzieć

Było mi tak głupio i niezręcznie, bo przed chwilą zrobiłam jej awanturę, a dokładnie w ten sam sposób potraktowałam jej syna. Choć nigdy tego nie ustaliliśmy i nie powiedziałyśmy tego głośno, to wiem, że Irena będzie mnie kryła tak jak ja będę kryła ją.

Zdradzająca żona

Jest starsza od męża o 25 lat! Francuzi uwielbiają swoją Pierwszą Damę, a internauci? Zobacz galerię!
Źródło: Chris Jackson/Press Association/East News
Zobacz galerię 9 zdjęć

Popularne

Najnowsze