"Facet nie może zarabiać najniższej krajowej. Jak ma mi zapewnić dobre życie?

canva.com

"Nie uważam, że jestem osobą niezaradną życiową i jako kobieta sukcesu chciałabym także mieć takiego mężczyznę i nie wyobrażam sobie, że mój facet może zarabiać najniższą krajową. W jaki sposób ktoś taki mógłby zapewnić mi godne życie? Chcę mężczyznę, który będzie zarabiał więcej ode mnie, a mam wrażenie, że ostatnio jest to misja niemożliwa".

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: historie@styl.fm. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Lubię bogatych mężczyzn

Mama zawsze powtarzała mi, żebym wzięła sobie za męża kogoś, kto będzie po prostu wiedział, jak zadbać o rodzinę, co równa się temu, że będzie wiedział, jak gospodarować pieniędzmi, żeby nigdy ich nie było mało w domu. Od kiedy zaczęłam spotykać się z chłopakami, nigdy nie inwestowałam czasu w mężczyzn, którzy nie pracują lub zarabiają bardzo mało, bo uważałam, że jest to strata czasu. Chcę kogoś, kto będzie nie tylko śmieszny czy inteligentny, ale przede wszystkim zaradny i nie będzie wstydził się dążyć do celu i rozwijać się w tej płaszczyźnie. Uważam, że faceci, którzy stawali na mojej drodze, to byli w większości przypadków nieroby, którym nie chciało się nawet pracować w rodzinnej firmie, a co dopiero mówić o pracy w korporacji czy na jakimś wysokim stanowisku.

canva.com

Gdzie są prawdziwi mężczyźni?

Mimo że mam bogatych rodziców, to nigdy nie brałam od nich pieniędzy i wszystkiego dorobiłam się sama, co uważam, że jest ogromnym sukcesem i czegoś takiego oczekiwałabym także od swojego partnera. Nie będę dla niego na pewno bankomatem i nie będę sponsorować jego wyjazdów czy wycieczek do galerii handlowej, bo to on powinien mi stawiać, a nie ja jemu.

Gdy mówiłam ojcu o tym, jak wyglądają współczesne randki i związki, to łapał się za głowę, że facet sam z siebie nie jest gotowy łapać za portfel w restauracji i sam z siebie nie jest w stanie pokrywać niektórych kosztów. Mnie to bawią takie sytuacje, ale też z drugiej strony jest mi wstyd, że ludzie nie mają za grosz honoru i nie chcą pracować po to, aby poprawić swój byt. Mężczyzna, który zarabia najmniejszą krajową, nie byłby w stanie zapewnić mi poziomu, na którym żyję i tym samym czułby się niezręcznie prędzej czy później. Ja chcę żyć w luksusie i do tego dążę, dlatego nie będę otaczała się biedniejszymi ludźmi od siebie, a zdecydowanie bogatszymi, którzy będą pokazywać mi drogę ku lepszemu.

Bogata dusza

"Matki, żony i kochanki" - jak dziś wyglądają aktorzy z kultowego serialu? Kto zmienił się najbardziej? Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Zobacz galerię 29 zdjęć

Popularne

Najnowsze