"Moja żona wydała 500 zł na stroje dla dzieci na Halloween! Czy ona kompletnie zwariowała?!"

Canva

Halloween zbliża się wielkimi krokami, jednak asortyment w sklepach przypomina o nim już od kilku tygodni. Niegdyś niezbyt popularne wydarzenie w Polsce, teraz cieszy się sławą i coraz więcej osób przebiera się w zabawne kostiumy i celebruje zwyczaj.

Napisał do nas 38-letni Filip, który jest zdenerwowany faktem, z jaką łatwością jego żona wydaje pieniądze. Tym razem zaszalała z zakupami strojów dla dzieci.

"Moja żona jest zakupoholiczką"

Nie będę ukrywać, że moja żona jest zakupoholiczką i coraz częściej się o tym przekonuję. Codziennie kupuje jakieś bzdety do domu, dziesiątą filiżankę do kawy, kocyk, świeczki i mnóstwo innych, niepotrzebnych rzeczy. Marysia tłumaczy się, że dba o nasze mieszkanie, o jego wystrój oraz porządek, że chce przyjmować gości w fajnie urządzonych wnętrzach. Ja to wszystko rozumiem, ale bez przesady, czy trzeba wydawać na to pół pensji? Czy goście albo nasze dzieci zwrócą uwagę, w jakiej szklance piją sok albo na jakim talerzu został podany obiad?

Canva

"Przecież to takie pogańskie święto!"

Marysia po prostu nie zna umiaru i z taką lekkością wydaje pieniądze, nawet te z naszego wspólnego konta, że aż mnie to przeraża, a skąpy nie jestem. Moja żona ogólnie nieźle zarabia, z czego część naszych wypłat przelewamy na wspólne konto i to z niego opłacamy jedzenie, rachunki i wszystko to, czego wszyscy używamy. Niestety, moja żona mocno te zasady nagina. Piąta zastawa czy kolejne zasłony to nie jest coś niezbędnego, jednak to jeszcze jestem w stanie jakoś zrozumieć. Ale stroje na Halloween? Przecież to takie pogańskie święto!

Marysia zabrała naszą trójkę słodkich łobuzów do sklepu, aby wybrały sobie ubrania i jakieś dziwne dodatki na Halloween. A dzieciaki, jak to dzieciaki - nie patrzą na cenę, ale po to idą z dorosłą osobą na zakupy, żeby to ona dopilnowała takich "przyziemnych kwestii". A skończyło się tak, że moja żona wydała na jakieś badziewne maski, kapelusze i dziwne ubrania 460 zł! Poleciała jeszcze po słodycze, żeby dać dzieciakom z osiedla, kiedy będą chodziły po domach i ponad 500 zł poszło w mig. NASZE 500 zł. Czy ona do reszty zwariowała? Czy to normalne, że na jakiś pogański wieczór wydaję się pół tysiąca, bo dzieci chcą się fajnie przebrać?

Inflacja w Polsce osiągnęła 15,6%! Internauci tworzą memy! Kto jest winny: PiS czy Tusk? Zobacz galerię!
Źródło: Facebook.com/ASZdziennik
Zobacz galerię 29 zdjęć

Popularne

Najnowsze