Janusz Rewiński spędził ostatnie miesiące życia samotnie, bo rodzinie "nie jestem potrzebny"

Janusz Rewiński spędził ostatnie miesiące życia samotnie, bo rodzinie "nie jestem potrzebny"

Janusz Rewiński spędził ostatnie miesiące życia samotnie, bo rodzinie "nie jestem potrzebny"

AKPA

Janusz Rewiński na długo przed śmiercią występował w wielu filmach i programach telewizyjnych. Ma za sobą też działalność polityczną. Jednak ostatnie miesiące życia spędził samotnie, gdyż jak twierdził, był samotnikiem i tak było mu najlepiej. Osiadł na wsi, zajmując się zwierzętami gospodarskimi.

Reklama

Janusz Rewiński spędził ostatnie miesiące życia samotnie

O tym, że Janusz Rewiński nie żyje, media i opinia publiczna dowiedziały się trzy dni po jego śmierci z wpisu jego syna Jonasza, który zamieścił tematyczny post na Facebooku i Twitterze. Mężczyzna, podobnie jak jego brat, nie miał silnych więzi ze swoim ojcem.

Opinia publiczna dowiedziała się o tym rok temu, kiedy to aktor udzielił wywiadu w podcaście na "YouTube" pt. "Szykowne rozmowy". Dzięki temu można było usłyszeć, że mężczyzna swoje ostatnie miesiące życia spędził głównie w samotności. Dodał, że synów nie widuje przez wiele miesięcy:

Moi synowie mnie nie widzą miesiącami. Im to nie jest potrzebne i ja im nie jestem potrzebny

Okazuje się, że mimo wszystko aktorowi dobrze było samemu, gdyż był samotnikiem, który nie szuka nowych znajomych:

Wraz z upływem czasu czuję coraz mniejszą potrzebę kontaktu z ludźmi, znajomymi i nieznajomymi. Nie szukam nowych znajomości, chyba jestem już samotnikiem. Bardzo dobrze się czuję sam.

Janusz Rewiński plama AKPA

Janusz Rewiński żył na wsi ze zwierzętami

Aktor znany przede wszystkim z filmu "Killer" wycofał się z zawodu już dłuższy czas temu i postanowił oddać się hodowli zwierząt i życiu na wsi Nowodwór koło Mińska Mazowieckiego. Miał wiele zwierząt gospodarskich i zajmował się też przygotowaniem opału na zimę:

Na 12 hektarach ziemi mam las, stawy rybne, łąki i pastwiska. Hoduję cztery konie, dziesięć owiec, cztery kozy, kury i kaczki. Koszę łąki, suszę siano, wycinam gałęzie, zabezpieczam sobie opał, drewno na zimę.

Powiedział kilka lat temu Janusz Rewiński w rozmowie z dziennikarzem "Wirtualnej Polski". Z kolei jego ostatnia działalność publiczna, to pisanie felietonów do gazety "W Sieci", z którą rozstał się w 2019 roku.

Janusz Rewiński spędził ostatnie miesiące życia samotnie, bo rodzinie "nie jestem potrzebny". Zobacz galerię!
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama